ANIMA to niepozorne urządzenie, które ma bardzo praktyczną funkcję. Jest przypominajką. Jej działanie polega na tym, że pobiera ona notatki, które zapisaliśmy w telefonie i gdy obok niej przechodzimy, mówi je na głos. Urządzenie ma oryginalny wygląd lisa.
- Jest ona urządzeniem, które przypomina nam o tym, co mieliśmy zrobić po powrocie do domu. Ustawiamy takiego "liska" w okolicach swoich drzwi domowych i kiedy zbliżmy się do niego dostajemy powiadomienie np. "Wysłać maila do współpracownika" - mówi Mateusz Bajko, jeden z trójki twórców ANIMY.
Animę wymyślili studenci Wydziału Informatyki: Mateusz Bajko, Mateusz Markiewicz, Michał Jaszczuk. Ich pomysł doceniono w konkursach Microsoft Imagine Cup, ABB IT Challenge oraz Technotalentach 2017. , a ma spore szansa na to, żeby trafić do produkcji masowej i na sklepowe półki. Są one tym większe, że jego twórcy otrzymali właśnie wsparcie z rządowego programu Inkubator Innowacyjności + kwotą 100 tys. zł.
- Dzięki Inkubatorowi Innowacyjności + zostaliśmy wyposażeni w kolejne narzędzie wspierania komercjalizacji i tworzenia projektów, które mają autentycznie możliwość znalezienia się na rynku. Dostaliśmy możliwość finansowania tego typu projektów, a ANIMA jest tego namacalnym przykładem. Pokazujemy, że projekt studencki, który rzeczywiście rozwiązuje pewną potrzebę rynkową ma możliwość wsparcia – mówi Tomasz Stypułkowski, prezes Instytutu Innowacji i Technologii Politechniki Białostockiej.
Wspomniane pieniądze pójdą na przygotowanie ostatecznej wersji graficznej aplikacji oraz na przystosowanie istniejącego urządzenia do produkcji. Twórcy zamierzają także ruszyć w lipcu z akcją crowdfundingową.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl