Drzewa z reprezentacyjnej ulicy Białegostoku są zabezpieczone przed nadchodzącą zimą. Robotnicy skrzętnie opatulili lipy przed czekającym je mrozem. Ziemia nad korzeniami, najbliżej pni, została okryta. Metalowe "płotki", w których rosną lipy owinięto folią, co uchroni rośliny np. od mroźnego wiatru. Przed zimą zabezpieczono również folią donice kwiatowe rozstawione wzdłuż Lipowej.
W ostatnich latach o najbardziej znane białostockie drzewa miasto dba szczególnie. A to dlatego, że nie miały szczęścia. Nowe, posadzone kilka lat temu, pousychały. Po raz kolejny, w 2011 i 2012 r., sadzono je w czasie generalnego remontu ulicy. Wtedy to zamontowano system z instalacją nawadniającą. Korzenie drzew zostały tak ukierunkowane, by nie niszczyć chodników, lipy posadzono na specjalistycznym podłożu. To jedna z największych tego typu instalacji w Polsce (podobna jest na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie) - obejmuje 94 lipy z odmiany o dużej odporności na warunki miejskie.
ewelina.s@bialystokonline.pl