Nie ma co się oszukiwać, ale faworytem tego meczu jest zespół z Podlasia.
- W ubiegłym sezonie zdobyli wicemistrzostwo, co było ich największym sukcesem. Mieli naprawdę dobrą ekipę, jak na litewskie warunki, ale tamta drużyna – łącznie z trenerem – praktycznie przestała istnieć. Jagiellonia nie ma się czego obawiać od strony sportowej. Natomiast ostrzegam: na Litwie z pewnością będzie dużo trudniej - mówi w wywiadzie Wirtualnej Polsce Marek Zub, który przez dwa lata pracował w litewskim Żalgirisie Wilno.
Rywal Jagiellonii - FK Kruoja Pakruojis - zajął 2. miejsce w rozgrywanej systemem wiosna-jesień litewskiej ekstraklasie. Aktualnie Kruoja jest na ósmej lokacie w tabeli. W 18 spotkaniach piłkarze z Litwy zgromadzili zaledwie 15 punktów.
Białostoczanie na Litwie zagrają jedynie bez Przemysława Frankowskiego, który z powodu kontuzji nie jest brany pod uwagę na konfrontację z Kruoją.
Mecz I rundy kw. do LE pomiędzy FK Kruoją Pakruojis a Jagiellonią Białystok rozpocznie się o godzinie 17.00. Portal BiałystokOnline.pl przeprowadzi relację live z tego spotkania.
blazej.o@bialystokonline.pl