Jagiellonia zaczęła spotkanie dość odważnie. Dwukrotnie na bramkę Legii strzelali Quintana i Dźwigała, ale zbyt lekko by zaskoczyć Kuciaka. W 8. minucie w polu karnym upadł Quinatana, ale nie zrobiło to wrażenia na prowadzącym zawody Tomaszu Wajda. Dziesięć minut później w sytuacji sam na sam znalazł się Piątkowski, ale dogonił go obrońca Legii.
Między 20., a 30. minutą w zasadzie nie działo się nic ciekawego. Groźną sytuację po podaniu Michała Pazdana i przedłużeniu głową przez Piątkowskiego minimalnie przestrzelił Dżalamidze. Chwilę później odpowiedziała Legia - tuż obok słupka głową uderzał Radović.
Wyśmienitą okazję do zdobycia gola miała Jagiellonia. Po zamieszaniu w polu karnym, piłkę dwukrotnie uderzali białostoczanie. Najpierw strzelał Dźwigała, ale strzał został zablokowany, następnie Piątkowski trafił wprost w jednego z Legionistów.
Do przerwy wynik nie uległ już zmianie, a biuro bezpieczeństwa miasta w porozumieniu z delegatem podjęło decyzję o zakończeniu zawodów. W trakcie pierwszej połowy meczu doszło do starć pomiędzy kibicami obydwu zespołów.
Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok
Legia: 12. Dušan Kuciak - 28. Łukasz Broź, 15. Iñaki Astiz, 2. Dossa Júnior, 17. Tomasz Brzyski - 77. Raphael Augusto, 21. Ivica Vrdoljak, 3. Tomasz Jodłowiec, 32. Miroslav Radović, 7. Henrik Ojamaa (36, 33. Michał Żyro) - 70. Orlando Sá.
Jagiellonia: 33. Krzysztof Baran - 25. Adam Waszkiewicz, 19. Ugochukwu Ukah, 18. Martin Baran, 3. Jonatan Straus - 99. Dani Quintana, 22. Rafał Grzyb, 4. Michał Pazdan, 14. Adam Dźwigała, 10. Nika Dzalamidze - 27. Mateusz Piątkowski.
żółte kartki: Jodłowiec, Radović - Dźwigała, Pazdan, Quintana.
sędziował: Tomasz Wajda (Żywiec).
Widzów: 14 000.
24@bialystokonline.pl