Na osiedlu Bacieczki, na działce przy skrzyżowaniu ul. Komisji Edukacji Narodowej i ul. Hugo Kołłątaja powstanie lawendowy park kieszonkowy. Powierzchnia terenu wynosi łącznie ok. 1490 m2.
Dokumentację projektową parku wykonała poznańska firma See. sp. z o.o., której miasto Białystok zapłaciło niemal 42 tys. zł. Teraz magistrat szuka wykonawcy, który wybuduje park zgodnie z projektem. Chętne podmioty mogą się zgłosić do 21 kwietnia.
Wykonawca będzie musiał utworzyć lawendowe pole i wprowadzić nasadzenia o różnych odcieniach koloru niebieskiego i fioletowego. Ponadto w planach jest utworzenie mini sadu do celów edukacyjnych, a także klombów kwiatowych. W parku zostaną zasadzone różne gatunki bylin i krzewów, które zharmonizują się z rabatą lawendową, stanowiącą główny element nasadzeń. Nie tylko pięknie pachnące kwiaty lawendy dodadzą uroku temu miejscu, ale również będą przyciągać do parku owady zapylające, co przyczyni się do zwiększenia różnorodności biologicznej w mieście.
W parku nie zabraknie również miejsc do odpoczynku i zabawy. Miasto planuje umieścić tam ławki, leżaki oraz huśtawki, aby zapewnić wygodne miejsca do siedzenia i relaksu, a także miejsca, gdzie dzieci mogą się bawić. W parku zostaną utworzone ścieżki spacerowe z uwzględnieniem istniejącego układu komunikacyjnego oraz przedeptów. Zostanie zbudowany także automatyczny system nawadniania, a teren skweru ma być w pełni dostosowany dla osób z ograniczeniami w ruchu.
Gdy miasto wyłoni wykonawcę, park powinien zostać zrealizowany w przeciągu 6 miesięcy od dnia zawarcia umowy. W związku z tym inwestycja powinna być gotowa do końca roku.
W styczniu, wiceprezydent Białegostoku Rafał Rudnicki informował, że koszt inwestycji ma wynieść ponad 820 tys. zł.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl