Zamiast okularów i soczewek
Z roku na rok coraz więcej osób zgłasza się do lekarzy z wadami wzroku. Przyczyn tego stanu rzeczy jest wiele. Dotyczy to nie tylko tych, którzy spędzają dużo czasu przed komputerem lub telewizorem, ale też żyją w stresie czy podejmują duży wysiłek fizyczny. Osoby zmagające się z krótkowidztwem, dalekowidztwem bądź astygmatyzmem zwykle skazane są na okulary lub soczewki kontaktowe. Te pierwsze często przeszkadzają w aktywności, a codzienna pielęgnacja i zakładanie soczewek to uciążliwość.
Trzecią drogą jest wybierana coraz częściej laserowa chirurgia refrakcyjna rogówki. W prawidłowej gałce ocznej rogówka załamuje promienie świetlne w ten sposób, że skupiają się na siatkówce. W oku z zaburzeniami, np. przy daleko- lub krótkowzroczności padają one za lub przed siatkówką, w wyniku czego widzimy nieostro. Laserowa korekcja wad wzroku polega na zmianie kształtu rogówki tak, by załamywane przez nią promienie świetlne padały na siatkówkę.
Laser w 3 generacjach
Laserową metodę korekcji wad wzroku po raz pierwszy zastosowano 31 lat temu i od tego czasu bardzo rozwinęła się.
Technika pierwszej generacji - PRK - polega na powierzchownej koagulacji rogówki laserem excimerowym. Pomimo że na pełnie odzyskanie widzenia trzeba poczekać, a u pacjentów występuje dyskomfort, procedura ta uważana jest za ekonomiczne rozwiązanie i nadal często wykonywana.
Metoda LASIK, wprowadzona jako technika laserowej korekcji wad wzroku drugiej generacji, także zmienia kształt rogówki. Zabieg z wytworzeniem płatka umożliwia jednak szybkie odzyskanie widzenia, dzięki czemu jest on obecnie bardzo popularny.
SMILE, technika trzeciej generacji, polega na uformowaniu i usunięciu przez niewielkie nacięcie fragmentu rogówki. To minimalnie inwazyjny zabieg – nie wymaga wytworzenia płatka rogówki i w całości wykonywany jest przy użyciu lasera femtosekundowego. Metoda, w porównaniu z jej dwiema poprzedniczkami, jest o wiele łagodniejsza, a u pacjentów nie występują powikłania (np. objawy suchego oka). Obecnie w USA jest jedyną rekomendowaną dla wojska, służb specjalnych czy ratowników.
Wykonanie zabiegu laserowej korekcja wzroku – w zestawieniu z jednorazowym zakupem okularów czy soczewek – wydaje się być sporym wydatkiem. Mając jednak na uwadze, ile par okularów czy soczewek i płynów do ich pielęgnacji w będziemy musieli kupić przez lata, może okazać się w rzeczywistości bardziej opłacalnym. A co najważniejsze, komfort życia po nim będzie nieporównywalny.
Specjaliści są w Białymstoku
W Białymstoku w laserowej korekcji wzroku specjalizuje się Prywatny Szpital Okulistyczny dr. Michnowskiego. Placówka powstała w 1994 r. i od tego czasu przeprowadziła wiele tego typu zabiegów. Wykonuje je metodami PRK, LASIK, ale przede wszystkim SMILE. Najnowocześniejszy i najmniej inwazyjny sposób w województwie podlaskim jest stosowany jedynie w Szpitalu dr. Michnowskiego.
Oprócz wykonywania laserowej korekcji wzroku szpital przywraca do zdrowia pacjentów z zaćmą. Leczy się ją w trybie operacji jednodniowej stosując najnowsze techniki. Zabieg jest niebolesny, przeprowadzany w znieczuleniu miejscowym, pod opieką lekarza anestezjologa. Średni czas pobytu pacjenta na oddziale to tylko 3-4 godziny.
W szpitalu leczeni są też pacjenci z jaskrą. Prowadzona jest również kompleksowa diagnostyka okulistyczna. Ponadto wykonywane są m.in. takie zabiegi jak plastyka tęczówki, plastyka powiek, usuwanie zmian powiekowych, usuwanie gradówek, kaszaków i innych zmian skórnych okolicy oczu.
W Szpitalu dr. Michnowskiego finansowanie zabiegów można rozłożyć na raty. Korzysta on z pierwszego w Polsce, sprawdzonego w tysiącach gabinetów, klinik i szpitali, systemu finansowania usług medycznych MediRaty.
[ARTYKUŁ SPONSOROWANY]
ewelina.s@bialystokonline.pl