Zakończyły się prace nad Botanicznym Parkiem Kieszonkowym przy ul. Transportowej na Nowym Mieście. Został on zrealizowany w ramach Budżetu Obywatelskiego 2021.
- Ten projekt otrzymał ponad 1,1 tys. głosów białostoczan i został zrealizowany bez zbędnej zwłoki. Jest to pół hektara zagospodarowanego terenu. Park jest nazwany botanicznym, dlatego że jest nastawiony na motylarnię, są tu domki dla motyli, są też specjalne rośliny przeznaczone dla nich - mówił prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. - Myślę, że będzie to miejsce odwiedzane przez białostoczan - dodał.
Na motylarnię składają się bylinowe rabaty z m.in. "motylim krzewem", czyli budleą Dawida oraz jeżówką purpurową. W parku prócz drewnianych domków dla motyli, powstały również domki dla trzmieli. O gatunkach motyli można dowiedzieć się z postawionej tablicy edukacyjnej - jedna strona opisuje motyle nocne, a druga strona - motyle dzienne.
Na terenie parku są także tablice poświęcone łąkom kwietnym, które aktualnie zostały przysłonięte. Posadzone zostały również różne zioła m.in. melisa lekarska, oregano, cząber górski, czosnek szczypiorek czy szałwia lekarska. Prócz kwiatów i ziół są również drzewa tworzące edukacyjną ścieżkę dendrologiczną - w ich skład wchodzą drzewa liściaste oraz drzewa owocowe w starszych odmianach. m.in. jabłoń, grusza, lipa, śliwa, brzoza.
Od strony ul. Transportowej (pętli autobusowej) możemy podziewać różne odmiany kwiatów ozdobnych m.in. różę pomarszczoną. Jednak jednym z najbardziej przykuwających wzrok elementów jest tak zwana "żywa architektura", czyli altana, która została wykonana z żywych pędów różnych gatunków wierzby. Pod nią znajduje się stolik oraz ławki. Na terenie parku jest mały plac zabaw.
Monika Kordiukiewicz z Departamentu Gospodarki Komunalnej zabrała dzieci z Przedszkola Samorządowego nr 32 w Białymstoku na pierwszy spacer po parku oraz opowiedziała im o posadzonych gatunkach kwiatów, drzew i ziół.
- Od lat staramy się poprawić komfort życia mieszkańców budując nowe miejsca zieleni, strefy do wypoczynku i rekreacji. W tym parku postaraliśmy się pogodzić również najmniejszych naszych współmieszkańców, czyli owady. Dobór roślin gatunkowych jest taki, aby jak najwięcej zwabić tu motyli. Rośliny, które mamy w naszym parku mają na tyle intensywne kwitnienie i są nektarodajne, że owady chętnie się tu pojawiają - powiedziała Monika Kordiukiewicz.
Koszt Botanicznego Parku Kieszonkowego opiewa na kwotę ponad 500 tys. zł.
Jest to kolejny park kieszonkowy w Białymstoku. Pierwszy powstał przy ul. Parkowej w 2020 r. W czerwcu z kolei otwarto kolejny park kieszonkowy, z pierwszym w Białymstoku ogrodem deszczowym. Więcej na ten temat: przeczytasz tutaj.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl