W środę (6.12) w nocy na przejście graniczne w Kuźnicy wjechały w ciągu pół godziny cztery samochody osobowe. Za ich kierownicami zasiadali obywatele Białorusi - trzy kobiety i jeden mężczyzna, w wieku od 24 do 28 lat.
Pojazdy poddano szczegółowej rewizji, a funkcjonariuszom pomagał w tym służbowy owczarek belgijski Argo. Wspólnie znaleźli przemycane papierosy ukryte m.in. w przerobionych podłogach i sufitach, zbiornikach paliwa i kokpitach - łącznie było to aż 11,5 tys. paczek z białoruskimi znakami akcyzy. Gdyby nielegalny towar trafił do obrotu, straty Skarbu Państwa wyniosłyby ponad 260 tys. zł.
We wszystkich czterech przypadkach Służba Celno-Skarbowa wszczęła sprawy karne skarbowe rekwirując nielegalny towar, samochody przystosowane do ukrycia kontrabandy oraz zabezpieczając telefony komórkowe przemytników. Młodzi Białorusini odpowiedzą też przed sądem. Grożą im nie tylko wysokie grzywny, ale także utrata przewożonego towaru oraz przepadek pojazdów.
monika.zysk@bialystokonline.pl