Kto znajdzie zatrudnienie? Analizujemy białostockie oferty pracy

Fot: shutterstock.com

Zielone światło na prace mają handlowcy i informatycy

Ze statystyk naszego portalu wynika, że najwięcej styczniowych ofert pracy dotyczyło branży handlowej i obsługi klienta – firmy poszukiwały handlowców, menadżerów zespołów, doradców klienta, konsultantów i telemarketerów.

Szansę na pracę mieli również specjaliści z branży informatycznej, spośród których przedsiębiorcy szukali programistów, grafików komputerowych, webmasterów, a także koordynatorów sklepów internetowych i aukcji.

W branży usługowej na brak ofert wciąż nie mogą narzekać fryzjerki, kosmetyczki, kelnerki, krawcowe oraz kucharze i sprzątaczki.

W poprzednim miesiącu więcej ofert niż zazwyczaj znaleźliśmy w sektorze medycznym i edukacyjnym – poszukiwano pielęgniarek oraz nauczycieli szkół policealnych i lektorów.

Wciąż wysoko w zestawieniu pod względem ilości stoją oferty pracy dla agentów ubezpieczeniowych i agentów nieruchomości. Chętnie zatrudniane są też nianie i kierowcy.

W związku ze styczniowymi mrozami i opadami firmy poszukiwały pracowników do odśnieżania dachów. Z kolei w kategorii pracy tymczasowej, tradycyjnie wzięcie miały osoby do roznoszenia ulotek, hostessy i promotorzy. Na mały popyt nie mogli też narzekać muzycy oraz ekspedientki.

Pojawiło się kilkanaście ofert zatrudnienia dla absolwentów prawa i kierunków finansowych oraz architektów i animatorów kultury. Niewielkie szanse na pracę mieli w styczniu technicy, operatorzy ciężkich maszyn, fachowcy, a także masażyści.

Najciekawszym ogłoszeniem było zlecenie zrobienia swetra na drutach.

W Powiatowym Urzędzie Pracy ok. 1/3 wszystkich ogłoszeń dotyczyła ofert na stanowisko przedstawiciela handlowego i handlowca. W urzędzie było sporo propozycji dla krawcowych, magazynierów, a także pracowników biurowych.

Pracodawcy oferują na umowie stałej ok. 2 tys. złotych brutto za miesiąc.

Najwięcej aktualnych ofert pracy z Białegostoku i regionu:
Ogłoszenia
Ogłoszenia drobne