W poniedziałek samorząd i przedsiębiorcy rozmawiali o kształceniu zawodowym. Zastanawiano się, jaki model wypracować, by ludzie zdobywali niezbędną wiedzę i umiejętności do podjęcia pracy. Jedną z propozycji jest dualne kształcenie, które stosowano już kilkadziesiąt lat temu. Polega ono na zdobywaniu wiedzy teoretycznej w szkole, a praktycznej w przedsiębiorstwach.
– Ścisłe połączenie teorii z praktyką jest dziś bardzo cenione. Nasi przedsiębiorcy mają problem ze znalezieniem dobrze wykwalifikowanych pracowników w swoich firmach. Zarząd województwa dostrzegł ten problem i dlatego realizujemy jeden projekt strategiczny i rozpoczynamy drugi, w którym współpracują: samorząd, nauka i biznes – powiedziała Wiesława Burnos.
Oba projekty mają na celu przygotowanie wykwalifikowanych pracowników, którzy będą odpowiedzią na obecne potrzeby rynku pracy. Jeden z nich dotyczy wyposażeniu pracowni szkolnych w wysokiej jakości sprzęty:
– Szkoły zawodowe i technika będą mogły ubiegać się o środki finansowe od 600 tys. zł do 2 mln zł i urządzić w swojej szkole pracownie: jedną dla uczniów, a drugą dla kadry. Taka pracownia w sposób praktyczny będzie uczyła, a uczeń kończąc szkołę uzyska odpowiedni certyfikat – zapowiedziała członek zarządu.
Drugi projekt zakłada powstanie przy marszałku zespołu analizującego na bieżąco potrzeby przedsiębiorców. Grupa ta będzie także zajmowała się pracami nad nad zmianą prawa w szkolnictwie zawodowym i dystrybucją funduszy unijnych na rozwój i promocję szkolnictwa branżowego, w szczególności dualnego.
To, że kształcenie dualne jest skuteczne potwierdza chociażby współpraca Zespołu Szkół nr 10 i firmy Alex, która zajmuje się produkcją samochodowych instalacji gazowych. Uczniowie tej placówki mogą nabywać nowe umiejętności bezpośrednio u tego pracodawcy.
– W żadnej szkole nie ma tak nowoczesnych maszyn, jak u nas. Przygotowujemy pracownika na własne potrzeby. Zaczyna od zera, od najprostszych rzeczy, potem przechodzi na asystenta operatora, a następnie na pracownika pod nadzorem instruktora – wyliczał Tadeusz Ożarowski, prezes Fundacji Dual Education System w Białymstoku i prezes firmy Alex. – Po trzech latach współpracy ze szkołą wiem, że to jest jeden z najlepszych modeli uzupełniających nasze kadry.
Także szkoła jest bardzo zadowolona z takiej współpracy:
– Zakład pracy, który przyjmuje ucznia na naukę zawodu, daje mu gwarancję zatrudnienia po ukończeniu szkoły i zdanym egzaminie zawodowym. A to pozwala na płynne przejście w rynek pracy – zauważyła Agnieszka Guzik, dyrektor Zespołu Szkół nr 10 w Białymstoku.
Skuteczność takiej metody zainteresowała Radę Przedsiębiorców przy Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorstw.
– Doświadczenie, jakie państwo wypracowali, daje nam nadzieję, że po przeprowadzeniu programu pilotażowego wypracujemy model, który będziemy chcieli rekomendować ministerstwu i wprowadzić w całym kraju – zapowiedział Jarosław Jabłoński.
justyna.f@bialystokonline.pl
