Na początku lutego policjanci otrzymali zaskakujące zgłoszenie. Do komendy zgłosił się proboszcz parafii archikatedralnej, który poinformował mundurowych, że nieznany mężczyzna przychodzi do kościoła i obraża uczucia religijne innych. Miał on znieważać przedmioty czci religijnej oraz miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych.
Nieznajomy przed mszą rozkładał na ławkach, na ambonie i na ołtarzu kartki z bluźnierczymi napisami. Z relacji świadków wynikało także, że pluł na krzyż oraz rzucał na ziemię mszał.
Policjanci jeszcze w dniu zgłoszenia zatrzymali sprawcę zdarzenia. Okazał się nim 41-letni mieszkaniec naszego miasta. Nie wiadomo, jak tłumaczył swoje zachowanie i czy przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Mężczyzna usłyszał już zarzut obrazy uczuć religijnych. Grozi mu teraz za to kara do 2 lat więzienia.
24@bialystokonline.pl