Nowe przepisy
Od listopada, by strona strona polska mogła świadczyć swoje usługi transportowe na terenie Federacji Rosyjskiej, towar musi być wyprodukowany w Polsce, a przewoźnik, zleceniodawca i sprzedawca muszą być polskimi kontrahentami. Także miejsce ładunku musi być w Polsce. Jest to sprzeczne z umową o międzynarodowych przewozach drogowych jaka została podpisana pomiędzy Polską a Rosją w 1996 r.
Dotkliwe regulacje
Jak podnosi strona polska, nowe regulacje są zbyt dotkliwe, a ich obowiązywanie doprowadzi do zmniejszenia się ilości (nie objętych embargiem) polskich produktów na tamtejszym rynku. Odbywające się w Warszawie na początku lutego negocjacje w sprawie przepisów regulujących przewozy na terenie Rosji przerwano. Strony ustaliły, że spotkają się ponownie. Transportowcy mają czas do 15 lutego, by opuścić teren Federacji Rosyjskiej w oparciu o ubiegłoroczne zezwolenia.
Determinacja podlaskich przewoźników
Sytuacja w szczególności dotyczy naszego regionu, gdzie działa około 200 firm transportowych zrzeszonych w Stowarzyszeniu Przewoźników Podlasia. Jedna trzecia z nich funkcjonuje w dużej mierze w oparciu o usługi transportowe świadczone na rynku rosyjskim. Transportowcy wciąż czekają i liczą na pozytywne efekty dalszych rozmów.
Jak powiedział w rozmowie z nami dyrektor biura Stowarzyszenia Mikołaj Linkiewicz, środowisko stoi za tym, żeby negocjacje przyniosły pozytywny rezultat.
- Jesteśmy zdeterminowani, by czekać na dalsze rozmowy i ich pozytywny rezultat. Jesteśmy w stanie przetrwać ten trudny okres po to, by dojść do takiego porozumienia, by nowe regulacje były sensowne - dodaje.
Gotowość do dalszych rozmów
Do prac nad nową umową dwustronną, która zapobiegłaby podobnym problemom w przyszłości, gotowość zadeklarowały obie strony, zarówno polska, jak i rosyjska. Rosjanie zadeklarowali, że wewnętrzne regulacje prawne przyjęte przez Federację zostaną zmodyfikowane w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Ustalono, że do kolejnego spotkania w tej sprawie dojdzie na terenie Rosji. Terminu jeszcze nie wyznaczono.
marta.d@bialystokonline.pl