Metoda „na policjanta” wciąż zbiera żniwo. W Sokółce i Białymstoku doszło do prób wyłudzeń dużych sum pieniędzy od osób starszych. Dzięki czujności jednej z pokrzywdzonych, oszustwo w Chlewisku Dolnym nie doszło do skutku, ale w innym przypadku sprawcy wyłudzili 51 tys. zł.

Policjanci z Białegostoku zatrzymali cztery osoby podejrzane o kradzieże w galerii handlowej. Ich łupem padły głównie artykuły gospodarstwa domowego i odzież na łączną kwotę ponad 1000 złotych.

Prokuratury w Białymstoku i Hajnówce skierowały do sądów kolejne akty oskarżenia w sprawach związanych z handlem narkotykami, obrotem substancjami psychotropowymi oraz udziałem w zorganizowanych grupach przestępczych.

Prokuratura Rejonowa w Białymstoku złożyła akt oskarżenia przeciwko obywatelowi Ukrainy, który dopuścił się dwóch poważnych przestępstw w dniu 14 października 2024 roku. Oskarżony, w trakcie kontroli drogowej, próbował wręczyć korzyść majątkową funkcjonariuszowi Policji, a także prowadził samochód osobowy, znajdując się w stanie nietrzeźwości, mimo wcześniejszego zakazu sądowego.

Prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko 41-letniemu mieszkańcowi miasta, który na przełomie lipca i sierpnia zniszczył cztery kapliczki. Oskarżony przyznał się do winy.

Korzystanie z portali sprzedażowych może być ryzykowne. Kolejne osoby z naszego regionu padły ofiarami oszustów.

Grajewscy policjanci zatrzymali 28-latka, który miał przy sobie narkotyki. Dodatkowo wyszło na jaw, że mężczyzna ma aktualny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Grajewianin trafił do policyjnego aresztu.

Policjanci zatrzymali 24-latka, który w czasie awantury zranił nożem swoją partnerką. O tym, że nietrzeźwy mężczyzna wszczął awanturę, powiadomiła matka kobiety. Zatrzymany usłyszał zarzut znęcania się i trafił na 3 miesiące do aresztu.

Dwóch młodych mężczyzn zostało zatrzymanych przez białostockich policjantów po tym, jak w drugi dzień świąt (26 grudnia) zaatakowali nastolatka w autobusie miejskim. Sprawcy, uciekając z pojazdu, wybili szybę. Pomocy ofierze udzielił kierowca autobusu.

Białostoccy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież sklepową. Jego łupem padły głównie markowe perfumy na łączną kwotę ponad 4000 złotych. 26-latek odpowie teraz za kradzież, a jego dalszym losem zajmie się sąd. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.

Do 10 lat pozbawienia wolności grozi czterem napastnikom, którzy wywieźli do lasu młodego mężczyznę, następnie pobili go, zmusili do podpisania niekorzystnej umowy i zabrali mu auto.

Policjanci z Białegostoku zatrzymali 53-letniego mężczyznę podejrzanego o przyklejanie kodów z tańszych produktów na droższe towary w sklepie budowlanym. Straty oszacowano na ponad 1300 złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzuty za swoje oszustwa.

Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z podlaskiej KAS zatrzymali kolejne 8 osób w związku z toczącą się od 2018 roku sprawą międzynarodowej zorganizowanej grupy przestępczej fałszującej faktury VAT na towary sprowadzane z Azji.

Policjanci z Białegostoku zatrzymali 34-latka poszukiwanego przez wymiar sprawiedliwości. Mężczyzna był poszukiwany w związku z przestępstwem gwałtu.

Podlaska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) powstrzymała przemyt 520 tys. paczek papierosów.

Do 5 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który ukradł dwie butelki whisky. Kiedy 23-latek chciał opuścić sklep, zaczął się szarpać z ochroniarzem. Został zatrzymany. Okazało się również, że jest poszukiwany listem gończym. Usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej mniejszej wagi.

Policjanci z białostockiego oddziału prewencji zatrzymali 31-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzież z włamaniem do lombardu. Sprawca ukradł towary o wartości 3 tysięcy złotych, a następnie próbował je sprzedać.

Policjanci z białostockiej patrolówki zatrzymali 38-letniego mężczyzę, który kilkukrotnie odwiedził ten sam sklep i za każdym razem kradł wyroby czekoladowe. Tłumaczył, że woli je od alkoholu. 38-latek usłyszał już zarzut kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Poszukiwany 27-latek wpadł w ręce policjantów, ponieważ co kilka minut wchodził do apteki, jednak niczego nie kupował. Jak się okazało, miał przy sobie niewielką ilość skrystalizowanego białego proszku i ponad 3 promile alkoholu. Prosto z apteki pojechał do policyjnego aresztu.

24-letniemu mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia, po tym jak groził właścicielowi sklepu pobiciem i zniszczeniem lokalu. Wcześniej razem z kolegą ukradli piwo. Okazało się, że jego 5 lat starszy partner w przestępstwie był poszukiwany przez sąd do odbycia 20-dniowej zastępczej kary aresztu za popełnione wykroczenie.