Pełen etat powinien obejmować 35, a nie jak obecnie 40 godzin tygodniowo. Tak uważają przedstawiciele Partii Razem, która startuje właśnie z akcją Pracujmy krócej. W jej ramach przygotowany został projekt ustawy, który wprowadzałby skrócenie tygodnia pracy. Ich zdaniem 7 godzin dziennie, to czas wystarczający żeby spełnić wszystkie obowiązki.
- Jesteśmy jednym z najbardziej przepracowanych społeczeństw w Europie. Większość naszego życia spędzamy w pracy, a bezustanne zmęczenie, brak czasu dla bliskich, na wypoczynek i rozwój to nasza codzienność. Nie dajmy sobie wmówić, że ten stan rzeczy jest stanem naturalnym. Świat poszedł do przodu, a my dalej pracujemy tyle, co sto lat temu. Pracujemy znacznie wydajniej i efektywniej – dlatego stać nas na skrócenie czasu pracy. Lepsze zdrowie, mniej nerwów, więcej czasu dla najbliższych i na odpoczynek – takie będą rezultaty wprowadzenia w życie naszego projektu. To korzyści dla nas – pracownic i pracowników – i dla całej gospodarki! - argumentują.
Oczywiście zmniejszenie ilości godzin nie miałoby się wiązać z obniżeniem wynagrodzeń. Partia Razem właśnie rozpoczęła w Podlaskiem zbieranie podpisów pod projektem ustawy. Standardowo potrzebnych jest ich 100 tys.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl