Ich życie jest całkowicie inne od tego, które znamy na co dzień. Bohaterowie programu świadomie wybrali funkcjonowanie poza cywilizacją. Żyją blisko natury, często nie mają dostępu do telefonu, prądu, a nawet bieżącej wody.
W programie poznajemy pięć wyjątkowych osób, które znalazły własne sposoby na przetrwanie. Pierwszą z nich jest Krzysztof Kawenczyński, który kiedyś był antykwariuszem, a teraz zyskał przydomek "Króla Biebrzy". Od kilku lat mieszka w lesie, a jego jedyne towarzystwo stanowi 20 psów i kilka innych zwierząt. W osadzie leśnej Budy stworzył prywatny skansen poświęcony biebrzańskiej krainie. Od kilkudziesięciu lat zbiera zapomniane przedmioty kurzące się na strychach czy w szopach, dzięki czemu ocala je od zapomnienia. Jest ich mnóstwo - obrazy, dawne narzędzia, rzeźby, książki.
Z kolei pod Koszalinem na leśnej polanie żyją Bartek i Ania. Ostatnią zimę spędzili w własnoręcznie ocieplonej przyczepie. Jadąc w Bieszczady, możemy natrafić na Marcina z siedliska Kalpapada. Swoją chatę zbudował ze słomy i gliny. Chcąc mieć stały dostęp do wody, opracowuje kolejne systemy zbierania i filtracji deszczówki. Jeszcze dalej na południe w górach mieszka Adam, który twierdzi, że prąd do życia nie jest mu potrzebny. Z kolei "Gier" to dawna gwiazda rocka. Muzyk stacjonuje na tratwie i codziennie walczy o to, by jego dom nie zatonął.
Program "Poza cywilizacją" jest pełen zaskakujących i pouczających historii ludzi, którzy wybrali samotne życie z dala od społeczeństwa.
"Poza cywilizacją" to nowa propozycja w ofercie programowej Discovery Channel. Pierwszy odcinek programu można było obejrzeć na antenie TVN. Kolejne odcinki planowane są w Discovery Channel w październiku.
anna.d@bialystokonline.pl