Wszystko zaczęło się w miniony piątek. Wtedy to mężczyzna razem z 54-letnim ojcem i z wynajętym kierowcą pojechali do Jelonek koło Ostrołęki. Na miejscowym targu chcieli kupić klacz. Okazja do transakcji nadarzyła się już na drodze dojazdowej. Tam prosto z wozu kupili konia płacąc rolnikowi 4 tys. zł. Jak się później okazało, zapłacili fałszywymi stuzłotówkami. Jeszcze tego samego dnia pojechali do Policznej koło Dubicz Cerkiewnych, gdzie od jednego z gospodarzy nabyli kolejną klacz. Rachunek - 3 800 zł. - uregulowali fałszywymi pięćdziesięcio i stuzłotowymi banknotami. Cały transport na krótko wylądował na posesji ojca aresztowanego mężczyzny. Już następnego dnia oszukany gospodarz z Policznej zorientował się, że zamiast 4 tys. zł. ma tylko garść bezwartościowych falsyfikatów. Swoim spostrzeżeniem podzielił się z policjantami z Hajnówki, którzy razem z kryminalnymi z komendy wojewódzkiej natychmiast przystąpili do działania. Funkcjonariusze szybko wytypowali i zatrzymali handlarzy końmi. W przeszukanym mieszkaniu 32-latka funkcjonariusze odnaleźli nielegalnie posiadany karabin wojskowy i amunicję do niego. Policjanci ustalili również, że to właśnie on dobijał transakcji lewymi banknotami. Ojciec z synem zostali zatrzymani. Następnego dnia dołączył do nich również ich kierowca. Już w komendzie, przedsiębiorczy 32-latek wyjaśniał policjantom, że świadomie puszczał w obieg fałszywe pieniądze, bo wcześniej - jak mówił - sam dał się oszukać przy sprzedaży koni i chciał się "odkuć". Jego współtowarzysze po przesłuchaniach zostali zwolnieni. Prowadzący sprawę funkcjonariusze z Hajnówki z pewnością szczegółowo wyjaśnią, jaki był udział poszczególnych osób w tych przestępstwach oraz czy cała trójka nie ma na sumieniu innych tego typu czynów. Na tym etapie podejrzewamy również, że oszukanych może być więcej.
Za świadome puszczanie w obieg i fałszowanie banknotów kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności. Apelujemy do wszystkich, którzy w ostatnim okresie w podobnych okolicznościach zbywali bądź też planują kupno zwierząt o ostrożność i uwagę przy przekazywaniu gotówki. W przypadku wątpliwości zalecamy kontakt z policją.