Dyżurny bielskiej policji, w miniony wtorek (26.02) tuż przed godz. 7.00, został powiadomiony o kradzieży rozbójniczej, do której doszło na jednej ze stacji paliw na terenie miasta.
- Według zgłaszającej mężczyzna ukradł 2 butelki wódki i piwo oraz artykuły spożywcze o łącznej wartości ponad 80 zł. Następnie zagroził pobiciem interweniującej pracownicy stacji, po czym odepchnął ją. Po wszystkim mężczyzna uciekł - informuje Komenda Powiatowa Policji w Bielsku Podlaskim.
Jeszcze tego samego dnia przed południem funkcjonariusze ustalili i zatrzymali podejrzanego o kradzież rozbójniczą. W momencie zatrzymania 38-latek był pijany. Mundurowi odzyskali część skradzionego towaru. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i następnego dnia usłyszał zarzut. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
24@bialystokonline.pl