Sprawa dotyczy wydarzeń z marca i października zeszłego roku. Gruzińscy bracia ukradli wtedy z białostockich salonów kilka telefonów komórkowych. Mężczyźni wypatrywali tylko drogie modele. Łącznie Gruzinom udało się ukraść pięć telefonów, przy szóstym zostali złapani. Łączna wartość skradzionych przedmiotów to blisko 18 tys. zł.
Metoda działania braci zawsze była taka sama.. Wykorzystując nieuwagę pracowników zdejmowali blokady zabezpieczające przed kradzieżą i wychodzili ze sklepów. Ich łupem padały także modele prezentowane na wystawach.
Mężczyźni przyznali się do czterech kradzieży. Bracia O. chcą dobrowolnie poddać się karze. W porozumieniu z prokuratorem ustalili rok i cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na cztery lata dla każdego z nich. Ostateczną decyzję o wysokości kary podejmie jednak sąd. Kodeks karny za kradzież przewiduje maksymalnie do pięciu lat więzienia. Bracia byli już karani za przestępstwa przeciwko mieniu. Obecnie obaj przebywają w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.
lukasz.w@bialystokonline.pl