Sprawa dotyczyła kradzieży w cerkwiach w Żerczycach i w Sobiatynie. To właśnie tam złodzieje połasili się na metalowe rynny i parapety. Straty wynosiły kilka tys. zł. Z ustaleń prokuratury wynikało, że złodziejami byli trzej mężczyźni. Dwaj rabusie ujawnili dokładnie schemat, według którego działali oraz gdzie ukrywali łupy. Co więcej, mężczyźni podali także, czym zajmował się każdy z ludzi oraz jakich narzędzi używali. Większość z łupów zostało sprzedanych na złomie.
Prokuratura wnioskowała o 2,5 roku więzienia, z kolei trzeci z oskarżonych domagał się uniewinnienia. Sąd jednak oddalił obie apelacje i utrzymał w mocy wyrok sądu niższej instancji. Orzeczenie 1,5 roku pozbawienia wolności, naprawy wyrządzonej szkody i zapłaty cerkwiom łącznie 3,5 tys. zł jest już prawomocne.
lukasz.w@bialystokonline.pl