- Nasze święte księgi i ikony zostały zaatakowane przez szkodniki, które w dramatyczny sposób uszkadzają nasze księgi - rozpaczliwie opisuje ojciec Mariusz Jefimow ze Staroprawosławnej Cerkwi Staroobrzędowców w Gabowych Gradach. - Wydrążają w nich kanaliki i zjadają okładki oraz papier.
Część tych ksiąg trafiła jakiś czas temu w ręce specjalistów. Ci poddali je wygazowaniu i zabezpieczeniu.
Teraz zagrożone są kolejne. Chodzi o 7 egzemplarzy, które już zostały wyizolowane od pozostałych. Lecz aby zapobiec ich dalszej degradacji, należy je zabezpieczyć i wytępić żerujące na nich szkodniki. Niestety koszt pozbycia się korników jest bardzo wysoki, a samo przedsięwzięcie musi być przeprowadzone przez wykwalifikowanych specjalistów z uprawnieniami, którzy z należytą starannością będą podchodzić do starych ksiąg. Koszt uratowania 7 egzemplarzy waha się w granicach 10 000 zł.
- Na pozostałą część ksiąg, mimo ofiarności naszych parafian, nadal brakuje jeszcze środków. Zdaję sobie sprawę, że w okresie pandemii koronawirusa firmy i zakłady pracy spowalniają działalność, a więc i zarobki mogą być mniejsze, boimy się o istnienie naszej świątyni, naszych ksiąg, nasza świątynia nie ma żadnych przychodów, ani dotacji rządowych - żali się ojciec Mariusz Jefimow podkreślając, że zabytkowe księgi to dziedzictwo całej Polski.
Stąd prośba o pomoc, by wspólnie ochronić dziedzictwo kulturowe, jakim są stare księgi cerkwi. Staroprawosławna cerkiew staroobrzędowców w Gabowych Grądach prowadzi na ten cel zbiórkę poprzez swoją stronę internetową oraz przez serwis crowdfundingowy zrzutka.pl.
Staroobrzędowy to wyznanie powstałe po rozłamie w Rosyjskim Kościele Prawosławnym, po tym jak część jego wyznawców nie uznała reform patriarchy Nikona wprowadzonych w połowie XVII w. Doktryna starowierców nie różni się zasadniczo od nauczania kanonicznych Kościołów prawosławnych. Podstawową cechą wyróżniającą jest stosunek do obrzędów – staroobrzędowcy uznają za ważne jedynie te odprawiane według ksiąg liturgicznych sprzed reformy Nikona i traktują najmniejsze odstępstwo od tradycyjnych zwyczajów jako grzech śmiertelny.
W Polsce staroobrzędowcy pojawili się w regionie Augustowa, Suwałk i Sejn w II poł. XVIII w. Obecnie w kraju mieszka około 600–700 osób tego wyznania, zrzeszonych we Wschodnim Kościele Staroobrzędowym. Drugim polskim staroobrzędowym związkiem wyznaniowym jest powstała w 2013 r. Staroprawosławna Cerkiew Staroobrzędowców.
ewelina.s@bialystokonline.pl
