20-letni mężczyzna w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala, po tym jak wypadł z łyżki koparki. Maszyna go przygniotła.
Fot: KWP Białystok
We wtorek (12.05) policjanci z Komendy w Bielsku Podlaskim otrzymali informację o wypadku w trakcie pracy, do którego doszło kilka dni wcześniej na jednej z farm drobiu w powiecie bielskim. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że dwaj pracownicy zakładu byli przewożeni w łyżce ładowarki, gdzie przytrzymywali "paszniki" dla kur. Najprawdopodobniej w pewnym momencie jeden z nich wypadł z maszyny i został przygnieciony łyżką ładowarki.
Mężczyzna z bardzo poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. Policjanci wyjaśniają szczegółowo okoliczności, w jakich doszło do wypadku.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
lukasz.w@bialystokonline.pl