Był czas na jedzenie pierogów, była odpowiednia chwila na leniuchowanie i spotkania z rodziną, ale tego koniec. W środę (9 stycznia) podopieczni Ireneusza Mamrota musieli się bowiem stawić w klubie, gdyż na ten dzień zaplanowano rozpoczęcie przygotowań do dalszej części trwającego sezonu.
Kadra białostockiej drużyny została podzielona na dwie grupy. Jedna udała się do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego na badania medyczne, zaś druga - w której był nowy nabytek Dumy Podlasia, a więc Andrej Kadlec - ćwiczyła na siłowni Magic Gym.
Dla zawodników przechodzących testy medyczne nowość stanowiły badania alergologiczne i laryngologiczne.
- W badaniach przeprowadzonych w 2018 roku przez badaczy z Uniwersytetu w Kent potwierdzono, że 33% piłkarzy z Premier League i Championship ma objawy świadczące o chorobie dróg oddechowych, jaką jest astma. My dzisiaj, bazując na naszym doświadczeniu, próbujemy ocenić, czy mamy podejrzenia co do występowania tej choroby wśród zawodników Jagiellonii - tłumaczył na łamach oficjalnej strony klubu Mateusz Łukaszyk, starszy asystent w klinice alergologii.
W czwartek (10 stycznia) obie grupy zamienią się obowiązkami, natomiast w piątek i sobotę (10-11 stycznia) przeprowadzone zostaną pierwsze zajęcia na boisku. Kolejnego dnia białostocka drużyna uda się w podróż do Turcji, gdzie w czasie niespełna 3-tygodniowego zgrupowania Żółto-Czerwoni stoczą 4 gry sparingowe z Arsenałem Tuła (Rosja), Slovanem Liberec (Czechy), Karpatami Lwów (Ukraina) i Dynamem Moskwa (Rosja).
W środę testy i badania medyczne przeszli także piłkarze Wigier Suwałki. Podlaski I-ligowiec rundę wiosenną rozpocznie starciem z GKS-em Katowice zaplanowanym na pierwszy weekend marca. Jagiellończycy do zmagań powrócą zdecydowanie wcześniej. Mecz z Miedzią Legnica został bowiem wyznaczony na 8 lutego.
rafal.zuk@bialystokonline.pl
