Koniec organowego lata

W koncercie finałowym zagrał organista łódzkiej katedry Jakub Garbacz. Wykonał kompozycje Jana Sebastiana Bacha, Felixa Mendelssohna-Bartholdy i Petera Ebena. Drugą część koncertu wypełniły pieśni wykonane przez Hajnowski Chór Kameralny pod dyrekcją Ewy Barbary Rafałko. Chóralne utwory tak spodobały się słuchaczom, że zespół bisował.

Organowa muzyka rozbrzmiewała w białostockiej farze co tydzień w piątek od 10 lipca. Dla wielu osób koncerty były możliwością na oderwanie się od codziennej gonitwy. Organowa muzyka działa kojąco i przenosi do innej rzeczywistości. W lecie brakuje w naszym mieście tego rodzaju brzmień, dlatego tym bardzie cenna jest inicjatywa organizacji koncertów. Muzyka skandynawska, amerykańska czy kompozycje Mendelssohna, którego 200-lecie urodzin przypada w tym roku - to tylko część bogatego programu koncertów. Cieszyły się dużą popularnością nie tylko białostoczan, ale też gości odwiedzających Białystok. Słuchaczami byli uczestnicy Światowego Kongresu Esperanto, którzy w liczbie blisko dwóch tysięcy zjechali pod koniec lipca do naszego miasta. Również dla nich zagrał włoski organista Eugenio Fagiani, który zaprezentował ciekawe umiejętności improwizatorskie.

Tradycyjnie jeden z recitali odbył się w starym kościele, gdzie znajdują się unikatowe organy o charakterystycznym brzmieniu. Zagrał na nich białostoczanin Adam Owczarczuk. Na wiolonczeli towarzyszyła mu Urszula Kopijkowska. Po koncercie można było zejść do podziemi najstarszego białostockiego zabytku, gdzie znajdują się groby m.in. bratanicy króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, Katarzyny, i jego siostry, żony Jana Klemensa Branickiego, Izabeli.

Organowe lato trwało również w całym regionie. Hajnówka, Różanystok, Łapy, Białowieża - tam również można było posłuchać muzyki. Po raz pierwszy letni organowy cykl zagościł też w kościele pw. NMP Matki Kościoła przy ul. Pogodnej 63 w Białymstoku.

Katedralnym koncertom patronował portal BiałystokOnline.pl.