Po znakomitej rundzie zasadniczej i równie imponującej fazie play-off wydawało się, że siatkarze białostockiego BAS-u w końcu opuszczą czeluści II ligi i w kolejnych rozgrywkach zaprezentują swe umiejętności szczebel wyżej. Tak się jednak nie stanie. Mimo że niemal do końca kwietnia klub z północno-wschodniej Polski był niepokonany, to w kluczowym momencie sezonu przyszła zadyszka, która sprawiła, że cały wcześniejszy trud włożony w walkę o awans został zmarnowany.
Podczas turnieju finałowego toczonego w Strzelcach Opolskich BAS najpierw niespodziewanie poległ 1:3 z Legią Warszawa, którą w rozgrywkach 2018/2019 już kilkukrotnie pokonał, a następnie poległ, też 2:3, z Politechniką Lublin, przez co z grupy A do ostatniej fazy zmagań przeszły ekipy Legii i Politechniki.
Białostoczanie wracają więc do domu w paskudnych humorach, bo cel na trwający sezon był jeden - dostanie się do I ligi. Wykonać go się nie udało, dlatego jeszcze przynajmniej przez rok BAS będzie się tułać po trzecim szczeblu rozgrywkowym. Wielka szkoda.
Politechnika Lublin - BAS Białystok 3:2 (25:22, 25:14, 20:25, 21:25, 15:13)
Tabela gr. A
1. LUK Politechnika Lublin 2 4 6:3
2. Legia Warszawa 2 3 4:4
3. BAS Białystok 2 2 3:6
rafal.zuk@bialystokonline.pl