W minioną środę podlascy policjanci już po raz kolejny rozpoczęli na drogach naszego województwa akcję „Znicz”. Trwała ona przez cztery kolejne dni. W tym czasie doszło do 12 wypadków drogowych, w rezultacie których zginęły 3 osoby w tym 1 motocyklista, zaś 17 zostało rannych, z czego 4 pieszych.
Śmiertelne wypadki miały miejsce w powiatach augustowskim i białostockim (zobacz więcej: Dwa śmiertelne wypadki w drodze na cmentarze). Do ostatniego doszło w powiecie monieckim, w rejonie miejscowości Knyszyn Zamek. Tam 49-letni kierowca yamahy jadąc od strony Krypna po wyjechaniu z łuku drogi stracił panowanie nad motocyklem i zjechał na przeciwległy pas ruchu. Zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka mercedesem kierowanym przez 53-latkę. Na skutek wypadku poruszający się jednośladem mężczyzna zginął na miejscu. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta była trzeźwa.
Niestety także i w tym roku w trakcie prowadzonych przez funkcjonariuszy kontroli okazało się, że nie zabrakło kierowców, którzy zdecydowali się na jazdę po spożyciu alkoholu. Mundurowi na szczególnie ruchliwych w tym czasie drogach zatrzymali 54 nietrzeźwych kierowców.
Niechlubnym rekordzistą w tym gronie okazał się zatrzymany wczoraj w powiecie augustowskim 51-letni kierowca volkswagena. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był mocno pijany. Miał blisko 3,3 promila alkoholu w organizmie. Natomiast policjanci z Bielska Podlaskiego w miniony piątek skontrolowali na terenie gminy Orla 50-letniego motorowerzystę. W jego przypadku urządzenie pokazało prawie 3 promile.
ewelina.s@bialystokonline.pl