Strażacy z OSP Knyszyn poinformowali, że w czwartek (1.11) po godz. 16.00 brali udział w akcji po wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 65 do Białegostoku. Osobowy hyundai zderzył się z łosiem, który wybiegł z lasu.
Samochód wpadł do rowu, ale kierowca pojazdu wyszedł z pojazdu o własnych siłach. Po przyjeździe służb został zabrany do szpitala. Natomiast zwierzę nie przeżyło uderzenia.
Jest to kolejne tego typu zdarzenie w ostatnim czasie. Niecałe 2 tygodnie wcześniej (19.10) samochód osobowy zderzył się z łosiem w okolicach Łupianki Starej. Tam również kierowca trafił do szpitala. Obaj mężczyźni mieli o wiele więcej szczęścia niż kobieta, która pod koniec września w wyniku zderzenia z łosiem w miejscowości Boćki zginęła na miejscu.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl