Teatr Papahema odniósł sukces na gdańskim Festiwalu Szekspirowskim.
"Za wyważenie właściwych proporcji między rozrywką i refleksją; między tradycyjną konwencją a bardzo współczesną interpretacją i wreszcie - między brawurową grą zespołową a eksponowaniem wybitnych, indywidualnych kreacji artystycznych" - tak brzmiało uzasadnienie Nagrody Publiczności.
Z kolei redakcja gazety festiwalowej "Shakespeare Daily" doceniła "świeże, energetyczne aktorstwo i próby odczarowania tekstu, któremu przypisuje się miano najbardziej szowinistycznego dramatu Szekspira".
Dziewięcioro młodych aktorów, absolwentów jednego rocznika Wydziału Sztuki Lalkarskiej Akademii Teatralnej, sięgnęło po "Poskromienie złośnicy", by zmierzyć się z legendą autora ze Stratfordu nad Avonem. Ta gorzka komedia o wyrabianiu w kobiecie nawyku uległości wobec swojego pana i małżonka to w ich wykonaniu mieszanka konwencji teatru elżbietańskiego z teatrem współczesnym, aktorstwa dramatycznego z wykorzystaniem formy, dowcipu z refleksją na temat przypisywanych nam na co dzień ról i prób wymykania się im. Pod klasycznym kostiumem trzymającym ciało w ryzach kryje się współczesna wrażliwość młodych twórców. Wyczulenie na zagadnienia partnerstwa, relacji i płci daje o sobie znać, demaskując sztywną konwencję. Najbardziej szowinistyczna sztuka Szekspira nabiera w tej interpretacji nowych znaczeń, staje się migotliwa, stawia pytania zamiast udzielać odpowiedzi w patriarchalnym tonie, daje widzowi możliwość wyboru.
To nie pierwsze nagrody Teatru Papahema na Festiwalu Szekspirowskim. Podczas poprzedniego jury doceniło spektakl "Macbett" - otrzymał on 3. nagrodę w Nurcie SzekspirOFF.
Festiwal Szekspirowski to jedna z największych międzynarodowych imprez, na którą organizatorzy zapraszają najlepsze szekspirowskie spektakle i najwybitniejszych twórców teatru z całego świata. Tegoroczna, 21. edycja festiwalu, odbyła się w dniach 28 lipca - 6 sierpnia.
anna.d@bialystokonline.pl