W czwartek paliła się trawa i las w miejscowości Cisówka (gmina Knyszyn). Ogień dostrzegły samoloty lecące gasić pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym.
Fot: OSP Knyszyn
Gdy na miejsce zdarzenia przybyli strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Knyszynie, okazało się, że pożarem, oprócz trawy, objęty jest również las.
Działania OSP polegały na ugaszeniu pożaru za pomocą kilku linii gaśniczych i tłumic oraz na przelaniu wodą w celu zapobiegnięcia rozprzestrzeniania się ognia.
Ogień zauważył helikopter kierujący się do Biebrzańskiego Parku Narodowego, a lecące trzy dromadery zrzuciły wodę na palący się las. Dzięki pomocy dromaderów, nie doszło do rozprzestrzeniania się ognia. Łącznie spaleniu uległo 60 arów.
Akcja trwała około dwóch godzin. Oprócz dromaderów brały w niej udział: jednostka ratowniczo-gaśnicza z Moniek, 2 jednostki OSP Knyszyn i dwa samochody Nadleśnictwa Knyszyn.
Redakcja
24@bialystokonline.pl
24@bialystokonline.pl