Mateusz Machaj w rundzie wiosennej sezonu 2018/2019 nie będzie już reprezentował Dumy Podlasia. W środę (9.01) 29-latek rozwiązał bowiem umowę z wicemistrzami Polski i stał się wolnym zawodnikiem.
Ofensywny pomocnik do białostockiej drużyny dołączył w lipcu 2018 r. jako gwiazda I ligi. Gwiazda nie jest zbyt przesadzonym określeniem, bowiem Machaj miał za sobą bardzo udane miesiące w Chrobrym Głogów. Wspomniany zawodnik w rozgrywkach 2017/2018 w 29 meczach ligowych meczach strzelił 16 goli i zaliczył 2 asysty, a do tego dołożył kolejne 3 trafienia w trakcie 5 spotkań Pucharu Polski.
Rok wcześniej także wiodło mu się znakomicie. 7 bramek i 9 kluczowych podań w 31 grach to również był dorobek warty uwagi.
Niestety w stolicy Podlasia urodzonemu w Głogowie pomocnikowi nie szło już się tak okazale. Machaj ani przez chwilę nie stał się ważnym ogniwem w układance Ireneusza Mamrota i choć w rywalizacji z Rio Ave zaliczył on gola i asystę, to jednak ogólny bilans dokonań 29-latka był marny. W trakcie 18 starć z "Jotką" na piersi Machaj przebywał na murawie tylko przez niespełna 750 minut (1 gol i 3 asysty).
W grudniu Jagiellonia ogłosiła więc, że letni nabytek został wystawiony na listę transferową, ale widocznie na gracza drugiej linii nie znaleźli się chętni, dlatego rozpoczęto rozmowy na temat rozwiązania kontraktu. Obie strony doszły do porozumienia, w związku z czym w środę przygoda Machaja z wicemistrzami Polski dobiegła końca.
Przypomnijmy, że niedawno podobny zabieg przeprowadzono także z Cillianem Sheridanem, z którym również rozwiązano ważną jeszcze umowę.
rafal.zuk@bialystokonline.pl