W lutym rosyjski agresor zaatakował Ukrainę. W ostatnich dniach walki się zaostrzyły, coraz więcej cywili jest rannych. Wiele osób uciekło, ale też wiele postanowiło zostać w swoim ojczystym kraju. Polacy od początku wojny starają się ich wspierać wysyłając potrzebne produkty.
W środę (12.10) wystartuje dwudziesty konwój humanitarny organizowany przez Stowarzyszenie Czysty Świat, Fundację Rozwoju Ukrainy, Polsko-Ukraińskie Centrum Współpracy Ukraińskie Słoneczniki oraz ekipę Traktoriady - Ursusem dookoła Świata.
Ponad 10 ton żywności oraz pomocy medycznej zostanie zawiezionych m.in. do Berdyczowa, Buczy, Charkowa oraz na najbardziej poszkodowane tereny pod Charkowem, które niedawno zostały wyzwolone spod ponad półrocznej okupacji.
- Pomoc przyszła z kilku kierunków, jednym z naszych partnerów jest firma Nestle, mamy nawiązaną współpracę z ministerstwem rolnictwa, wiele tych rzeczy zostało zgromadzonych przez mieszkańców Podlasia – mówi Marcin Obałek z Fundacji Rozwoju Ukrainy. - Staramy się też nawiązać współpracę z innymi organizacjami i połączyć siły, bo wiadomo, że razem możemy więcej.
Organizacja dostarcza także pomoc chorym dzieciom z ukraińskiego hospicjum. Wolontariusze starają się docierać do osób naprawdę potrzebujących:
- Pomagamy hospicjum dla dzieci w Berdyczowie. Jest to miejsce, do którego jeździmy od samego początku wojny. Bardzo duże braki są, jeśli chodzi o podstawowe leki, takie jak insulina, leki przeciwpadaczkowe. Jest tam duża grupa osób niepełnosprawnych, zarówno dzieci, jak i dorosłych z różnymi stanami chorobowymi. Potrzeb jest naprawdę dużo – mówi Obałek. - Staramy się, by ta pomoc była jak najbardziej efektywna, nie o to chodzi, żeby przewieźć coś przez granicę i wrzucić w przypadkowym miejscu, tylko to ma dotrzeć do ostatecznego użytkownika, osoby, która tej pomocy naprawdę potrzebuje.
Pomoc cały czas jest potrzebna. Osoby, które chciałyby się przyłączyć, mogą przynosić żywność długoterminową i leki do Fundacji Dialog przy ul. Kolejowej. Osoby, które chciałyby przekazać większą ilość darów, mogą zgłosić się do Fundacji Rozwoju Ukrainy, a jej przedstawiciele odbiorą rzeczy samodzielnie i przywiozą do swojego magazynu.
justyna.f@bialystokonline.pl
