W całej Polsce organizowane są spontaniczne protesty, które są odpowiedzą na wyrok sędzi Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej stwierdzający, że zapis o aborcji w przypadku ciężkiej wady płodu jest niezgodny z Konstytucją. 27 stycznia opublikowano wyrok w Dzienniku Ustaw, przez co na ulice wielu miast Polski zaczęło wychodzić coraz więcej osób, by pokazać swój sprzeciw.
"Rząd opublikował wyrok tzw. "Trybunału Konstytucyjnego" w Dzienniku Ustaw. Tchórzliwie kryli się z tym od 22 października licząc, że zimowa pogoda uciszy setki tysięcy ludzi.
W najbliższych dniach cała Polska pokaże tym religijnym fundamentalistom co myśli o ich "prawie". Nie ma i nigdy nie będzie naszej zgody na odbieranie setkom tysięcy kobiet prawa do decydowania o swoim zdrowiu, życiu i ciele. Po raz kolejny wychodzimy dziś na ulicę żeby walczyć o nasze fundamentalne prawa" - czytamy na stronie Ogólnopolskiego Strajku Kobiet w Białymstoku.
Jarosław Kaczyński i Julia Przyłębska powinni być personami non grata w Białymstoku? Zobacz więcej: "To forma potępienia cynizmu politycznego".
malwina.witkowska@bialystokonline.pl