Wigry walczyły i - biorąc pod uwagę obraz całego spotkania - można stwierdzić, że były dla Zagłębia Sosnowiec równorzędnym rywalem, ale co z tego, skoro fatalne wejście w wyjazdową rywalizację sprawiło, iż marzenia Podlasian o wywiezieniu ze Śląska ligowych punktów nie miały prawa się spełnić.
Wynik starcia już w 8. minucie otworzył urodzony w Suwałkach Patryk Małecki, który wykorzystał podanie na 5. metr od Fabiana Piaseckiego. Co bardziej spóźnialscy fani Zagłębia być może nie zdążyli jeszcze zasiąść na swych miejscach, a ich pupile prowadzili już 2:0, bo tym razem strzelec poprzedniej bramki zabrał się za asystowanie i dograł piłkę, którą na gola zamienił Płamen Kraczunow.
W dalszych fragmentach spotkania Wigry próbowały odrobić straty, ale długie utrzymywanie się przy futbolówce nie przerodziło się zdobycze strzeleckie, co po raz kolejny potwierdziło, że ofensywa Biało-Niebieskich nie należy do najmocniejszych. W 17 kolejkach sezonu 2019/2020 suwalczanie zdołali pokonać golkiperów rywali tylko 14 razy. Gorzej w tej statystyce prezentują się jedynie ataki Puszczy Niepołomice i Odry Opole.
Sympatyków Wigier oprócz niemocy strzeleckiej martwi też zapewne dorobek punktowy. 16 oczek na półmetku rozgrywek oznacza byt w strefie spadkowej.
Zagłębie Sosnowiec - Wigry Suwałki 2:0 (2:0)
Bramki: Patryk Małecki 8, Płamen Kraczunow 13
Zagłębie Sosnowiec: Krystian Stępniowski - Tomasz Nawotka, Płamen Kraczunow, Rafał Grzelak, Wojciech Słomka - Mateusz Szwed (84' Kacper Radkowski), Tomasz Hołota, Patryk Mularczyk (89' Jakub Sinior), Szymon Pawłowski, Patryk Małecki - Fabian Piasecki (69' Stanisław Biłenkyj)
Wigry Suwałki: Dominik Kąkolewski - Grzegorz Aftyka, Arkadiusz Najemski, Adrian Karankiewicz, Konrad Matuszewski - Cezary Sauczek, Dawid Sołdecki (75' Bartosz Gużewski), Joel Huertas, Robert Bartczak, Szymon Łapiński (65' Paweł Gierach) - Kamil Sabiłło (65' Michał Żebrakowski)
rafal.zuk@bialystokonline.pl