We wtorek (16.10) białostocki sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy oficjalnie zainaugurował swoją działalność. Tradycyjnie podjęto próbę pobicia rekordu w jednoczesnym prowadzeniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Cel został osiągnięty dzięki łącznie 105 tys. osób z całego kraju (w ubiegłym roku było to około 85 tys. osób).
WOŚP poinformowała też, że w tym roku Orkiestra będzie grała dla maluchów, a zebrane pieniądze przeznaczone zostaną na zakup sprzętu do specjalistycznych szpitali dziecięcych.
- Aktualnie w sztabie jest około 30 osób. Bardzo się cieszę, że sporo osób odpowiedziało na nasz odzew. Wiadomo, że do finału część tych ludzi się wykruszy. Zobaczą, że momentami jest to dosyć ciężka praca – mówi Magdalena Łapińska, koordynator ds. wolontariuszy z białostockiego sztabu WOŚP.
Jednocześnie Magdalena Łapińska wskazuje, że jeszcze w tym tygodniu zacznie się poszukiwanie sponsorów. Aktualnie trwa również ustalanie, gdzie będzie znajdował się sztabowy lokal. Na pewno będzie to miejsce w centrum miasta – tyle wiadomo w tym momencie. Podjęto już też pierwsze kroki w ramach organizowania koncertu głównego oraz imprez towarzyszących. Koncert główny ma być zróżnicowany. WOŚP chce, żeby pojawiły się nie tylko gwiazdy disco polo czy pop, ale też reprezentanci cięższych brzmień. Zgłaszać mogą się również podlaskie zespoły, które chciałyby pokazać się podczas finału.
Poza tym w ciągu najbliższych dwóch tygodni ruszą zapisy wolontariuszy, którzy będą prowadzili kwestę z puszkami i serduszkami. Wszystkie aktualne informacje dotyczące wolontariuszy oraz innych spraw związanych z Orkiestrą można znaleźć na stronie internetowej wosp.bialystok.pl.
27. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zaplanowano na 13 stycznia 2019 r.
dorota.marianska@bialystokonline.pl