Kolejna afera w policji. Ekshibicjonista uciekł, bo policjantowi nie chciało się przybyć na miejsce

2014.02.27 00:00
Suwalska prokuratura prowadzi śledztwo ws. przekroczenia uprawnień przez policjanta. Funkcjonariusz nie sprawdził dokładnie sygnału o ekshibicjoniście, który obnażał się przed dziećmi. Sprawcy nie udało się zatrzymać.
Kolejna afera w policji. Ekshibicjonista uciekł, bo policjantowi nie chciało się przybyć na miejsce
Fot: Archiwum

Sprawa dotyczy zajścia, jakie miało miejsce kilka miesięcy temu w windzie jednego z bloków przy ul. Kowalskiego w Suwałkach. Właśnie tam przed 12-letnimi dziewczynkami obnażył się i masturbował mężczyzna. Nastolatki szybko opowiedziały o wszystkim rodzicom, a Ci zawiadomili policje. Jeden z policjantów miał za zadanie sprawdzić monitoring zainstalowany na osiedlu.

- Była możliwość identyfikacji mężczyzny, bo przy budynku są zamontowane kamery monitoringu - mówi Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.

Niestety nie udało się tego dokonać. Policjant w notatce służbowej zapisał, że nie ma monitoringu. Możliwe, że mężczyzna w ogóle nie przybył na miejsce zdarzenia.

- Nagranie zostało już skasowane - dodaje Ryszard Tomkiewicz.

Mundurowy usłyszał zarzut nieumyślnego przekroczenia uprawnień.

- Funkcjonariusz nie jest obecnie zawieszony w wykonywaniu obowiązków służbowych - mówi Eliza Sawko z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach.

Mężczyzna miał zostać ukarany, do czasu prawomocnego wyroku, jednak będzie normalnie pracował. Akt oskarżenia w tej sprawie trafi do sądu w ciągu najbliższych tygodni. Mężczyźnie grożą nawet dwa lata pozbawienia wolności.

Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl

868 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39