Trąbka to bardzo wymagający instrument: żeby wydobyć z niej czysty dźwięk, nie wystarczy wcisnąć klawisz jak w pianinie. Granie wymaga sił, nauki wprawiania w drganie słupa powietrza i samozaparcia do nieustannych ćwiczeń. Dopiero wtedy można umiejętnie "budować" dźwięki.
Takie wyzwanie podjęło kilkunastu uczestników warsztatów gry na trąbce w Wojewódzkim Ośrodku Animacji Kultury w Białymstoku, którzy od kilku lat szkolą się pod okiem instruktora WOAK Andrzeja Pietraszki.
Zainteresowanie zajęciami jest bardzo duże i rośnie z roku na rok. Obecnie uczęszcza na nie aż 15 osób. Przedział wiekowy jest ogromny: najmłodszy uczestnik ma 6 lat, a najstarszy - 60. I mimo że lekcje prowadzone są w trybie indywidualnym, to atmosfera wśród uczniów panuje prawdziwie rodzinna.
Andrzej Pietraszko, prowadzący zajęcia, nie ukrywa radości: - Cieszę się z rosnącej popularności zajęć i z tej atmosfery, bo to najlepszy dowód, że sposób ich prowadzenia się ludziom podoba. Bardzo mnie wzrusza fakt, że nawet dzieci dorosłych kursantów biorą z rodziców przykład i zaczynaj również grać! Muszę też podkreślić, że jestem dumny z postępów moich uczniów, ich zaangażowania i z tego, jako szybko się rozwijają.
O tym, jak świetnie radzą sobie młodzi adepci trąbki, będzie można przekonać się podczas koncertu kolęd w Spodkach WOAK. Uczestnicy zajęć zagrają zarówno znane, jak i mniej popularne kolędy; wykonają je w zespołach trio, kwartetach oraz solo. Będzie też występ rodzinny: jeden z warsztatowiczów wystąpi ze swoją córką.
Koncert odbędzie się w czwartek (19.12). Początek o godz. 18.00, wstęp jest bezpłatny.
Zobacz też: Kolędy na trąbkę w Spodkach WOAK
anna.d@bialystokonline.pl