Cykl rozpoczął się w lutym i cieszy się dużą popularnością. - Cały czas mamy pełną salę. Dużo osób pyta o kolejne filmy - z radością przyznaje Urszula Komsta, kierownik kina Pokój.
Projekt ma na celu pokazanie ról kobiet, które weszły do historii kina. - Teraz bardzo rzadko to kobieta jest na pierwszym planie i rzadko specjalnie dla niej pisze się role. Mam wrażenie, że przede wszystkim ważna jest historia, męski punkt widzenia. Dominują reżyserzy, którzy często zamykają się w męskich tematach. Tych niedostępnych, tajemniczych kobiet- legend kina - już nie ma i dlatego chcieliśmy je przypomnieć - wyjaśnia Komsta.
Dodaje, że to kobiety były pretekstem do pokazania filmów znaczących właśnie ze względu na ich role. Wybrano przede wszystkim znane aktorki: Gretę Garbo, Marlenę Dietrich, Polę Negri czy Catherine Deneuve. Niektóre panie - Monica Vitti, Maria Falconetti i Giulietta Masina - nie są wprawdzie tak rozpoznawalne, ale odtwarzały znaczące role i współpracowały z wyśmienitymi reżyserami.
- Często za tymi wielkimi kobietami stali mężczyźni, którzy je w jakiś sposób wypromowali. Czasem byli wręcz tyranami mówiącymi aktorkom, jak mają się ubierać, co mają mówić, jakie pozy mają przyjmować - opowiada Komsta. W czasie kręcenia filmu "Męczeństwo Joanny d'Arc" Maria Falconetti musiała klęczeć cały czas na kamieniach, żeby reżyser uzyskał odpowiednią mimikę twarzy.
Projekt jest więc z jednej strony nieco feministyczny, z drugiej natomiast - nostalgiczny. Organizatorzy chcieli wrócić do takich czasów, kiedy kino było "fabryką snów". Nie kojarzyło się tylko i wyłącznie z pieniędzmi. - Kiedyś nie było tak, że reżyserzy brali do ręki scenariusz i automatycznie wyliczali, ile zarobią na filmie - zwraca uwagę Komsta.
Przed każdą projekcją odbywa się prelekcja. Zaproszono osoby m.in. z Uniwersytetu w Białymstoku, ale też z lokalnego światka kulturalnego. Nie wygłaszają one jednak suchych wykładów. Wykorzystują np. stroje z danej epoki. Starano się dopasować osoby do filmów, którymi aktualnie się interesują, np. Tomasz Adamski interesuje się kinem skandynawskim, dlatego pojawił się przed filmem Dreyera.
Pokazy w ramach cyklu "Kobiety kina" odbywają się w każdy wtorek o 20.15 w sali kameralnej kina Pokój. Potrwają do 29 maja.