Według danych, które przedstawiły kandydatki Koalicji Obywatelskiej, aż 30% kobiet deklaruje, że nie weźmie udziału w najbliższych wyborach parlamentarnych. Jak zaznaczyły - kobiety powinny na nie pójść, aby w naszym kraju nastąpił prawdziwy przełom w temacie praw kobiet. Warto tutaj przypomnieć, że w poniedziałek (25 września) swoje obietnice wyborcze przedstawiła Trzecia Droga, która w swoim programie wyborczym także uwzględniła istotne zmiany w temacie praw kobiet w naszym kraju.
"Za rządów PiS-u demokracja nie jest dana na zawsze"
Kandydatka z list Koalicji Obywatelskiej Jolanta Den odniosła się do obecnej sytuacji praw kobiet w naszym kraju, które jak zaznaczyła - są łamane za sprawą partii Prawo i Sprawiedliwość. Podkreśliła, że "przez ostatnich 8 lat PiS wykorzystywał media i policję po to, aby szykanować kobiety".
- Uważamy, że za rządów PiS-u demokracja nie jest nam dana na zawsze. Pamiętacie państwo jak 23 września 2016 roku polki zmuszone były wyjść na ulicę? Wyszły w proteście 3 października, w 147 miastach, aby protestować przeciwko łamaniu ich praw. Pamiętacie o niechlubnym używaniu pałek, gazowaniu, aresztowaniach i manipulacjach? My to pamiętamy. Mimo naszych protestów, PiS wciąż nie chce z nami rozmawiać o ważnych dla nas prawach - mówi Jolanta Den.
W tym temacie odniosła się także posłanka Katarzyna Lubnauer.
- Widzieliśmy ostatnio sceny, gdy Kamila Gajewska była szarpana i prowadzona do policyjnej suki. Widzieliśmy, jak ludzie podpuszczeni przez media publiczne atakowali posłankę Martę Wcisło na jednym z targowisk. Widzieliśmy przez te lata, jak łamano rękę dziewczynie, która protestowała w sprawie praw kobiet i widzieliśmy, jak podpuszczano tajniaków z pałkami metalowymi atakowali kobiety. Widzieliśmy także jak posłankom mimo immunitetem pryskano w twarz gazem. Przeciwko temu protestujemy - podkreśla posłanka.
Posłanka odniosła się także do obecnej sytuacji w naszym regionie, przy czym podkreśliła, iż wiele osób straciło na Podlasiu swoje źródło utrzymania przez stającą przy naszej granicy zaporę. Zwróciła uwagę na to, że PiS, który nie chce rozebrać zapory, która utrudnienia życie dla ludzi na Podlasiu, w tym samym czasie sprzedaje obcokrajowcom wizy do Polski.
"Idźmy na wybory, aby nastąpił przełom"
W poprzednim okresie do Sejmu RP dostało się jedynie 8 kobiet, a jak zaznaczają kandydatki Koalicji Obywatelskiej - ta liczba powinna się zwiększyć.
- Kobiety, idziemy na wybory po to, aby nastąpił przełom. Aby kobiety odzyskały prawa i wolność, jak na przykład wolność decydowania o swoim zdrowiu i życiu. Ale również idziemy na wybory po to, aby powiedzieć "dość" - podkreśla Posłanka Katarzyna Lubnauer.
Maria Ancipiuk, startująca z listy Koalicji Obywatelskiej w naszym województwie podkreśliła, że w przypadku dostania się do parlamentu będzie walczyć o prawa kobiet, służbę zdrowia i przywrócenie prestiżu zawodu nauczyciela. Ponadto, zaznaczyła, że jej celem będzie walka o niezawisłe i sprawiedliwe sądy, a także wsparcie dla rolników.
W programie Koalicji Obywatelskiej znajdują się: prawo do badań prenatalnych, prawo do porodu bez bólu, a także prawo związane z ekonomiką kobiet. Posłanka Katarzyna Lubnauer zaznaczyła, że wiele kobiet w Polsce obecnie pracuje w zawodach sfeminizowanych. Często są to stanowiska na rzecz państwa lub praca na rzecz małych działalności gospodarczych. W swoim programie proponują 20% podwyżkę dla sfery budżetowej, 30% podwyżkę dla nauczycieli, zwolnienie z płacenia ZUS-u na okres 1 miesiąca, a także otrzymanie pół płacy minimalnej jako świadczenie urlopowe dla osób, które prowadzą własną działalność gospodarczą.
Wybory parlamentarne odbędą się 15 października.
24@bialystokonline.pl