Punktem wyjściowym ich muzyki są bity Suma. Sum gra na trąbce, jest podobno mistrzem ciętej riposty, nosi okulary. Na drugiej trąbce wystąpi Korol, który, poza tym, że recytuje z powodzeniem wiersze, gra również na organach w kościele. Organistą jest i Sensej, który w środę stanie za klawiszami. Na co dzień występuje też w charakterze producenta KNC RECORD'S, za co zainkasował ponoć okrągłe 100 czeskich koron. Do tego Lapeno, laureat konkursu pianistycznego w egzotycznym, środkowoeuropejskim Białymstoku (zagra na klawiszach). O puzonistach Poncjuszu i Andrzeju dość powiedzieć, że są braćmi, a komu nie dość, to niech wie, że Andrzej lubi mieć własne zdanie, a Poncjusz jest kreatywny i nie nosi okularów (albo odwrotnie...).
W projekcie pojawią się autorskie teksty członków zespołu, jak również poetyckie strofy Jerzego Bińkowskiego.
Koncert dziś o godz. 20. Wstęp wolny.