Niedawno klub Metro świętował 20. urodziny. Ten okres został podsumowany hucznymi urodzinami. Teraz czas na intensywną końcówkę roku, która będzie przebiegać w otoczce kolejnych zmian wprowadzanych w klubie.
Otwarcie klubu Metro - idzie nowe!
Klub Metro to jedno z niewielu tego typu miejsc w Polsce staje dziś przed wyzwaniami zarówno stawianymi przez publiczność, jak i dziedzictwo, które stanowi o wartości tego miejsca. Drobiazgowo przemyślany układ klubu, szyte na miarę nagłośnienie (uważane za jedno z najlepszych w Polsce) czy intymna atmosfera pozostaną niezmienione. Jednak wnętrze klubu zostało odświeżone.
Jednakże oświetlenie, wystrój wnętrza i koncepcja programowa przechodzą ewolucję, która wprowadzi klub w nowe dwudziestolecie działalności. Z Metra zniknie też palarnia papierosów, którą niebawem zastąpi świeża i wygodna przestrzeń do odpoczynku po intensywnych tańcach na blaszanym parkiecie.
Odświeżenie klubu pod czujnym okiem Karoliny Maksimowicz z Przetwórni Meblowej Białystok wspierają Primacol - marka farb przeznaczonych do dekoracji wnętrz oraz Cleaner Zone - firma specjalizująca się w tzw. "detailingowym" czyszczeniu wnętrz.
Weekend otwarcia - dwa dni świetnej zabawy
Na podsumowanie pierwszego etapu remontu ekipa klubu Metro przygotowała dwa ekscytujące wydarzenia. Zaprosiła artystów, którzy wprawiali białostocką publiczność w osłupienie już m.in. podczas festiwalu Up To Date. DJ Detweiler i Jacek Sienkiewicz, bo o nich mowa, to postacie z niemalże dwóch końców spektrum muzyki elektronicznej. Mają jednak wspólny mianownik: wiernych fanów na całym świecie.
W piątek (16.12) wystąpi DJ Detweilerem. Wszyscy zastanawiają się, skąd się wzięła jego interpretacja muzyki. Złośliwy rzekłby, że to zwykłe muzyczne trollowanie, bo Detweiler parodiuje przecież szeroko rozpoznawalne utwory innych artystów. Każdy, kto przeczyta kilka postów na jego facebookowym profilu, zauważy, że niesie to za sobą jednak większy sens. Jaki? To będzie można sprawdzić na imprezie, podczas której świętowane będą również 10. urodziny ekipy odpowiedzialnej za najważniejsze bassowe imprezy w naszym mieście - Gangbangers.
W sobotę (17.12) zaś swoją obecnością Metro zaszczyci największy towar eksportowy polskiej elektroniki - Jacek Sienkiewicz, który zagra na żywo. Jacek Sienkiewicz urodził się w 1976 r. w Warszawie. Po fascynacji hip-hopem na początku lat 90. przyszła kolej na techno - muzykę wówczas mało znaną w naszym kraju. Przywiezione z Berlina winyle zaczął prezentować jako DJ, ale fascynacja brzmieniami z Detroit i minimalem była tak silna, że wkrótce zdał sobie sprawę, że bycie prezenterem to zbyt mało. Efektem prac nad własnymi produkcjami była płyta "Recognition" wydana w 1996 r. Potem były kolejne wydawnictwa. Piąty album wydany na własnej wytwórni w czerwcu 2015 r. zawiera doskonale wyprodukowane utwory, wypełnione zarówno solidnymi bitami, jak i przestrzenną melancholią.
Obie imprezy doładują swoją energią białostoccy artyści.
Szczegóły: Weekend otwarcia w Metrze
anna.d@bialystokonline.pl
