DKF "GAG" zaprasza wszystkich fanów dobrego kina na letnie pokazy w plenerze! Filmy można będzie oglądać w wakacje na placu przed Białostockim Ośrodkiem Kultury.
![Kino plenerowe. Bezpłatne pokazy na placu przed BOK [WIDEO]](https://www.bialystokonline.pl/gfx_artykuly/201707/100079.jpg)
Fot: materiały organizatora
Projekt Tropy zagra do filmów Pedra Ferreiry
To coś dla wszystkich fanów kina w plenerze - DKF "GAG" organizuje letnie pokazy.
- Podczas wakacyjnych wieczorów zaprezentujemy białostoczanom i odwiedzającym nasze miasto turystom filmy poszerzające naszą percepcję sztuki filmowej, świata, człowieka i muzyki - zachęcają pomysłodawcy cyklu z DKF "GAG" działającego przy Białostockim Ośrodku Kultury.
Widzów namawiają do zabrania ze sobą koców, śpiworów i karimat (noce bywają chłodne) oraz korzystania z baru klubu Fama.
Na początek filmy z muzyką na żywo
Cykl rozpocznie sobotni (8.07) występ grupy Tropy, która zagra na żywo do filmów Pedra Ferreiry. To będzie osiem różnych filmów - od abstrakcyjnych wideo-artów po filmy found footage - zawieszonych w gęstwinie dźwięków, rozpostartych między melodiami a improwizowanymi eksperymentami. Założeniem projektu jest sytuacja, w której dźwięk i obraz silnie na siebie oddziałują, ale jednocześnie żadna z tych sfer nie dominuje. Film i muzyka w tym przypadku to dwie równolegle opowiadane historie, które wchodzą ze sobą w bliską interakcję.
Tropy to nowy projekt muzyczny Artura Maćkowiaka i Bartka Kapsy, znanych z takich zespołów jak Something Like Elvis, Contemporary Noise Sextet, Innercity Ensemble czy Potty Umbrella. Ich debiutancka płyta "Eight Pieces" zawiera muzykę inspirowaną eksperymentalnymi filmami Pedra Ferreiry. Daje się wyczuć, że te utwory to wypadkowa doświadczeń obu muzyków, zebranych podczas grania we wcześniejszych zespołach. Słychać w niej czujną improwizację, psychodeliczne syntezatory, jazzujące rytmy i noisowe gitary. Chociaż każdy z tych ośmiu utworów to oddzielna historia, inny klimat, inne emocje, to ma się poczucie, że to jedna spójna opowieść. Rzecz dla osób z otwartą głową i czujnym słyszeniem.
Pedro Ferreira jest Portugalczykiem, pracującym głównie z filmem, wideo, dźwiękiem, fotografią i mediami cyfrowymi. W 2013 roku ukończył studia magisterskie na wydziale sztuk multimediów na Uniwersytecie w Porto. Rok później został wybrany do programu European Media Arts Residency Exchange "Move On" na Images Festival w Toronto. Prezentował swoje prace na całym świecie, na licznych festiwalach, w galeriach i muzeach. Współpracował m.in. z Muzeum Sztuki Współczesnej i Galerią BWA we Wrocławiu, Kanadyjskim Centrum Sztuki Współczesnej w Toronto. Jego filmy były pokazywane m.in. na takich festiwalach jak: Toronto's 8Fest, Montreal’s Festival du Nouveau Cinema, Festival International Du Film D’Environmentw Paryżu, na Nowych Horyzontach we Wrocławiu oraz Curtas Vila Do Conde and Indie w Lisbonie.
Pokaz rozpocznie się o godz. 22.00, wstęp wolny.
Letnie pokazy w plenerze
Kolejne filmowe wydarzenie zaplanowano na 22 lipca. Będzie to pokaz filmu "Co robimy w ukryciu" - wybuchowej mieszanki horroru i czarnej komedii zrealizowanej w modnej konwencji mockumentu. Viago (379 l.), Deacon (183 l.), Vladislav (862 l.) i Petyr (8000 l.) mieszkają razem na przedmieściach współczesnego Wellington w Nowej Zelandii. Ich życie rozpoczyna się dopiero po zmroku, kiedy to opuszczają trumny i legowiska, by stawić czoła codzienności, która również dla wampirów bywa niełatwa. Nieśmiertelność i pragnienie świeżej ludzkiej krwi już dawno przestały być ich głównym zmartwieniem, bo współczesność stawia przed nimi nowe wyzwania. Grupa filmowców towarzyszy im podczas codziennych obowiązków, drobnych kłótni czy nocnych wyjść na miasto, które z błyskotliwym humorem uświadamiają nam, że choć ich serca przestały bić wieki temu, wciąż żywią gorące i bardzo ludzkie uczucia. Początek pokazu o godz. 22.00.
Następny pokaz odbędzie się 5 sierpnia. Obejrzeć można będzie głośny film "Wszystkie nieprzespane noce". To portret współczesnych polskich dwudziestolatków, mający szansę stać się manifestem niespokojnego pokolenia urodzonych po 1989 roku. Zabawa nocą do utraty tchu, intensywne stany zakochania, pożądania i samotności, rozmowy o rzeczach błahych i najistotniejszych, upojenie alkoholem i miłością, emocjonalny tygiel - hipnotyzująca kamera Michała Marczaka żywi się tym, co jest esencją życia młodych ludzi. Wszystkie nieprzespane noce to jedyny w swoim rodzaju hołd złożony młodości - nieprzewidywalnej i dynamicznej, ale również często zagubionej i bojącej się jutra. Początek pokazu o godz. 21.00.
Na finał wakacyjnego cyklu, który odbędzie się 19 sierpnia, także zaplanowano pokaz filmu z muzyką na żywo. Bart Ni zagra do filmu "Furman śmierci". Nakręcony w 1921 roku przez Victora Sjöströma film uznawany jest za jeden z najważniejszych obrazów w historii kinematografii. Fabuła oparta jest na szwedzkiej legendzie, zgodnie z którą osoba, która umrze o północy w sylwestra, staje się furmanem wozu Śmierci i przez rok będzie zajmowała się transportem dusz zmarłych.
Pod pseudonimem Bart Ni ukrywa się Bartosz Niedźwiecki - muzyk, producent muzyczny, multiinstrumentalista, lider zespołu Overdriven Group i założyciel nowego kolektywu Imagery. Jako Bart Ni zaprezentuje muzykę stworzoną specjalnie na potrzeby niemego filmu. Do współpracy zaprosił muzyków, z którymi tworzy swoje dwa pozostałe składy: Marcina Adamczuka (Overdriven Group), który zagra na gitarze oraz Igę Martę Ludkiewicz (Imagery), która zagra na wiolonczeli. Sam Bartosz zajmie się elektroniką: syntezatorami, padami i efektami. Początek pokazu o godz. 21.00.
Szczegóły: Kino plenerowe: Tropy na żywo do filmów Pedra Ferreiry, Co robimy w ukryciu - film, Wszystkie nieprzespane noce - film, Lato w mieście - Bart Ni gra do filmu "Furman śmierci"
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
anna.d@bialystokonline.pl
Przeczytaj także
