W czwartek (27.02) przed południem dyżurny grajewskiej policji został powiadomiony o zderzeniu kilku pojazdów na drodze krajowej nr 61 w pobliżu miejscowości Toczyłowo.
Mundurowi na miejscu zdarzenia wstępnie ustalili, że 50–letni kierowca ciężarówki scania jechał w kierunku Grajewa. W trakcie wyprzedzania jadącego przed nim samochodu zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie uderzył w przyczepę kempingową forda kierowanego przez 56-letniego obywatela Czech. Następnie auto uderzyło jadącego za fordem opla, za kierownicą którego zasiadał 48-letni mieszkaniec Grajewa.
Oba samochody po zderzeniu wpadły do rowu. Na jezdni została tylko przyczepa kempingowa, w którą uderzył jadący w stronę Grajewa ciężarowy star, kierowany przez 24-letni mieszkańca gminy Sejny.
W miejscu zdarzenia przez 3 godziny ruch całkowicie był zablokowany. W wyniku karambolu kierowca opla ze złamaną ręką trafił do szpitala. Wszystkie osoby uczestniczące w zdarzeniu były trzeźwe.
lukasz.w@bialystokonline.pl