Około godz. 16.00 pod Białymstokiem, na drodze krajowej nr 8, zderzyło się nie 4, jak początkowo informowała policja, a aż 7 pojazdów: tir, 2 busy i 4 samochody osobowe. Jedna z osobówek spłonęła.
3 osoby trafiły do szpitala: 2 z busa marki peugeot oraz kierująca osobowym fiatem.
Trasa w kierunku Białegostoku była zablokowana. Obecnie ruch odbywa się drogą serwisową.
[AKTUALIZACJA]
Z wypadku do szpitala zostały przewiezione w sumie 4 osoby. Jedna z poszkodowanych miała liczne rany i oparzenia. Kobiecie jako pierwszy pomocy udzielił policjant z Posterunku Policji w Sokołach, który jechał w kierunku Zambrowa po skończonej służbie. Funkcjonariusz zauważył palące się auto i zanim służby medyczne dotarły na miejsce, policjant udzielił kobiecie niezbędnej pomocy przedmedycznej.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło w trakcie wykonywania manewru zmiany pasa ruchu przez kierującą fiatem. Uczestnicy będący na miejscu trzeźwi - poinformował Marcin Gawryluk z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Jeden pas w miejscu zdarzenia został odblokowany.
ewelina.s@bialystokonline.pl