11 marca 2008 r., w budującej się jeszcze wówczas białostockiej galerii Alfa, zawalił się fragment ściany o długości 15 metrów. Runęła także część stropu na wysokości trzech kondygnacji budynku. Pod gruzami zginął robotnik, a drugi został ranny.
Prokuratura zarzuciła projektantowi centrum handlowego to, że przy tworzeniu projektu tego budynku nie zachował zasad ostrożności oraz nieprawidłowo obliczył nośność ściany. W konsekwencji doprowadziło to do katastrofy budowlanej. Mężczyzna został oskarżony o nieumyślnie sprowadzenie zdarzenia, które zagrażało życiu i zdrowiu wielu osób.
Wstępnie sąd uniewinnił oskarżonego. Następnie sprawa była – zgodnie z poleceniem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku - ponownie rozpoznawana. I w związku z takim postanowieniem we wtorek (7.11) zapadło ponowne orzeczenie. Tym razem mężczna został zobowiązany do zapłacenia grzywny w wysokości 60 tys. zł. Wyrok jest nieprawomocny.
dorota.marianska@bialystokonline.pl