"Jeżdżąca Katastrofa" takimi słowami funkcjonariusze Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego opisali rosyjską ciężarówkę. A wszystko z racji tego, że wstępna kontrola stanu technicznego wykazała szereg nieprawidłowości.
- W wyniku uzasadnionego podejrzenia, że samochód zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego, pojazd przeprowadzono do najbliższej okręgowej stacji diagnostycznej, gdzie podczas badania wykazano poważne i niebezpieczne usterki - informuje Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Białymstoku.
Usterki, które wykryto w ciągniku, to:
- ubytek powierzchni bieżnika opony z wystającym opasaniem stalowym,
- uszkodzenia boczne powierzchni opony,
- zbyt dużą różnicę w sile hamowania pomiędzy kołami,
- całkowicie niesprawny hamulec z lewej strony na osi napędowej,
- niesprawny układ ABS,
- niesprawny układ SCR emulator AdBlue,
- nadmierne luzy w połączeniach układu kierowniczego.
Natomiast nieprawidłowości w naczepie to:
- znaczne zużycie tarcz hamulcowych,
- słyszalny ubytek powietrza z układu pneumatycznego,
- uszkodzenie bieżnika opony z widocznym przerwanym opasaniem stalowym,
- uszkodzenia boczne powierzchni opony,
- zbyt małą siłę hamowania na drugim i trzecim kole z lewej strony,
- zbyt dużą różnicę w sile hamowania pomiędzy kołami drugiej i trzeciej osi.
Wobec przedsiębiorcy wszczęto postępowanie administracyjne zagrożone karą 4000 zł. A kierującego ukarano mandatem karnym w wysokości 200 zł.
Inspektorzy zatrzymali dwa dowody rejestracyjne i zakazali dalszej jazdy.
24@bialystokonline.pl