Jest postulat, by w Białymstoku zlikwidować straż miejską

2014.11.12 00:00
Uważają, że straż miejska działa przede wszystkim po to, by brać udział w oficjalnych wydarzeniach i ochraniać obiekty. Dlatego komitet wyborczy Roberta Żylińskiego postuluje jej likwidację, albo przynajmniej gruntowną modernizację.
Jest postulat, by w Białymstoku zlikwidować straż miejską
Fot: ESD
Robert Żyliński i Grzegorz Herbszt postulują likwidację białostockiej straży miejskiej

- Straż miejska działa jako organ reprezentacyjny - mówi Robert Żyliński, kandydat na prezydenta miasta z komitetu Rozbudźmy Białystok. - To organ ścigający a nie ochronny - uważa powołując się na opinie wielu mieszkańców.

Zamiast przeznaczania około 10 mln rocznie na straż miejską komitet Żylińskiego proponuje doposażenie policji. Policjanci nie tylko mają więcej uprawnień i są skuteczniejsi, ale też nie kosztowałaby tyle ich obsługa administracyjna.

- Ze 150 strażników, którzy zajmują się uczestniczeniem w obchodach, 100 etatów można przenieść na dwudziestoczterogodzinne patrole. Policja na pewno może skuteczniej działać - dodaje z kolei kandydat na radnego Grzegorz Herbszt.

Zdaniem komitetu Rozbudźmy Białystok cały majątek białostockiej straży miejskiej powinien być przekazany policji, łącznie z posterunkami. W lokalach straży mogłyby działać policyjne posterunki lub punkty przyjęć interesanta. W Białymstoku są cztery komisariaty policji, z czego trzy skupione w centrum, a jeden przy ul. Upalnej. Straż miejska ma trzy posterunki: w centrum przy ul. Suraskiej oraz na TBS-ach i w Starosielcach. Akurat w miejscach, gdzie mieszkańcy mają daleko do policyjnych punktów.

Komitet Żylińskiego uważa, że mieszkańcy mogliby wypowiedzieć się w sprawie likwidacji straży miejskiej w referendum.

Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl

1999 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39