W miniony wtorek w jednym ze szpitali w Ełku będący na interwencji policjanci tamtejszej Komendy Powiatowej Policji wylegitymowali 39-letniego mężczyznę, który, jak się okazało, jest osobą poszukiwaną przez I Komisariat w Białymstoku. Zatrzymanego przetransportowano do Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Już przedstawiono mu 10 zarzutów dotyczących szeregu kradzieży pieniędzy, portfeli z dokumentami i innych wartościowych przedmiotów. Łączna wartość strat to ponad 12 tys. zł.
Mężczyzna tego typu czynów na swoim koncie ma dużo więcej. Sposób działania złodzieja polegał na wykorzystaniu nieuwagi personelu zakładów opieki zdrowotnej oraz pacjentów. Niezauważony wchodził do szpitalnych sal i dokonywał zaboru pozostawionych bez nadzoru torebek damskich, w tym portfeli z dokumentami, pieniędzmi oraz kartami bankomatowymi, telefonów komórkowych, a nawet tabletów. Przestępstw dokonywał na terenie białostockich szpitali oraz w jednym przypadku - na terenie przychodni.
W styczniu tego roku dokonał także kradzieży telewizora, radioodtwarzacza i innych wartościowych przedmiotów z jednego z białostockich hoteli. Wartość strat w tym przypadku wyniosła blisko 2 tys. zł. Już wiadomo, że mężczyzna kradł nie tylko w Białymstoku. Jego ofiarami stali się także pacjenci szpitali w Augustowie, Olsztynie, Grajewie, Krakowie, Szczecinie, Bydgoszczy i Ostrowi Mazowieckiej.
39-latek przebywa w areszcie. Stanie przed sądem.
ewelina.s@bialystokonline.pl