W Polsce wystawiony został najpierw w Teatrze Muzycznym Roma, białostocka premiera odbyła się 24 maja 2013 roku. Po 592 dniach przerwy musical powrócił na scenę Opery i Filharmonii Podlaskiej, gdzie do tej pory zagrano go dla ponad 65 tysięcy widzów.
- Uważam, że nasz "Upiór w operze" jest jednym z najwspanialszych na świecie - mówi Damian Tanajewski, dyrektor OiFP. - Ma powiększone dekoracje, na co pozwolił rozmiar sceny. Dekoracje zmieniają się błyskawicznie 22 razy, a jedne z najcudowniejszych zmian to: zniknięcie monumentalnych schodów w II akcie i wspaniały "efekt żyrandola", który wisi nad widownią i gwałtownie spada na brzeg orkiestronu zawsze dokładnie w ten sam punkt. Mogę uchylić rąbka tajemnicy, że każde uruchomienie mechanizmu żyrandola jest przeze mnie osobiście testowane. Siedzę wówczas na jednym z pięciu najbardziej newralgicznych miejsc. Ponieważ nigdy nie mam gwarancji, czy któryś z widzów nie zareaguje żywiołowo wstając podczas podniesienia lub opuszczenia żyrandola, te miejsca są zawsze puste.
Niezwykłe kompozycje, intrygująca historia miłosnego trójkąta i wspaniałe kreacje aktorskie - to wszystko sprawia, że musical "Upiór w operze" jest wyjątkowy. Jego wielbiciele spotkają się w Operze. W programie zlotu m.in. śniadanie z Damianem Aleksandrem i Pauliną Janczak (aktorami musicalu), metamorfozy postaci ze spektaklu, gra związana z musicalem, a także tort. Na zlot zapraszają Upiór i Christine:
Początek imprezy o godz. 11.00.
Program: Zlot fanów "Upiora w operze"
anna.d@bialystokonline.pl