Na spotkanie dyrekcja zaprosiła dziennikarzy aż na sam dach Opery. Przy rzeźbie "Głowa kompozytora" Damian Tanajewski, dyrektor Opery i Filharmonii Podlaskiej, Mirosław Jacek Błaszczyk, konsultant artystyczny OiFP oraz Violetta Bielecka, dyrygent i kierownik Chóru OiFP podsumowali mijający sezon i zapowiedzieli nowy.
Sukces "Doktora Żywago", "Turandot" i "Baron cygański" w planach
- Nasz największy sukces to musical "Doktor Żywago" - mówił Damian Tanajewski.
Produkcja przypadła do gustu także Mirosławowi Błaszczykowi.
- Byłem na premierze "Doktora Żywago". Nie jestem fanem musicali, ale ta produkcja pozytywnie mnie zaskoczyła. Podobała mi się instrumentacja. Musical otrzymał pełne brzmienie. Atutem jest też scenografia, świetnie zaprezentowali się także soliści i chór. To było absolutne wydarzenie nie tylko w Białymstoku, nie tylko w Polsce - chwalił produkcję.
Z kolei Damian Tanajewski zapowiadał: - Przed nami premiera opery "Turandot", która odbędzie się 7 grudnia 2018 roku. Ta produkcja bardzo zaskoczy widzów. A w połowie 2019 roku wystawimy operetkę "Baron cygański".
Violetta Bielecka przypomniała, że Chór OiFP wystąpił na 22. Wielkanocnym Festiwalu Ludwiga van Beethovena, był też nominowany do nagrody Fryderyki. Ponadto album "Quo vadis" Feliksa Nowowiejskiego został laureatem jednej z najbardziej prestiżowych nagród płytowych świata: ICMA 2018 (International Classical Music Awards). Jakie są plany Chóru? W sierpniu wystąpi z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach. Będzie też brać udział w nagraniach na CD "Halki" (po włosku) i "Strasznego dworu" (po polsku).
"Nie gramy do pustych krzeseł"
- Zaprosiliśmy doskonałych dyrygentów, którzy potwierdzili, że poziom Orkiestry Opery i Filharmonii Podlaskiej ma tendencję wzrostową - podsumował mijający sezon symfoniczny Mirosław Błaszczyk.
I podkreślał: - Jesteśmy zadowoleni. Mamy pełną salę. Nie gramy do pustych krzeseł. Melomani chcą przychodzić i na Odeską, i na Podleśną. Repertuarowo i osobowo zaciekawiliśmy białostockich słuchaczy i nie tylko.
Koncert kończący 63. sezon artystyczny 2017/18 odbędzie się w piątek (22.06). Melomani usłyszą Koncert skrzypcowy D-dur op. 35 Piotra Czajkowskiego oraz Kantatę "Aleksander Newski" op. 78 Sergiusza Prokofiewa w wykonaniu Chóru i Orkiestry Opery i Filharmonii Podlaskiej pod kierownictwem Maestro Mirosława Jacka Błaszczyka.
Zaśpiewa Jadwiga Postrożna, alt, laureatka wielu konkursów wokalnych. Na skrzypcach zagra Konstanty Andrzej Kulka, polski skrzypek wirtuoz, solista, kameralista, pedagog, ojciec Gaby Kulki - wystąpił gościnnie na jej albumie "Hat, Rabbit". Początek o godz. 19.00 w sali koncertowej przy ul. Podleśnej.
Co czeka nas w nowym sezonie?
- W sezonie 2018/19 będziemy hucznie obchodzić Rok Moniuszkowski, dlatego w repertuarze są zarówno koncerty operowe, jak i symfoniczne - zapowiadał Mirosław Błaszczyk.
Sezon rozpocznie się 28 września od koncertu z okazji 100-lecia niepodległości. Wystąpi amerykański pianista, laureat wielu konkursów pianistycznych - Kevin Kenner. Główny koncert z okazji rocznicy odzyskania niepodległości, który zaplanowano 26 października, będzie transmitowany przez Polskie Radio "Dwójkę".
Nie zabraknie też koncertu z muzyką na żywo do filmu. Filharmonicy zagrają do produkcji "Bogowie". Data wydarzenia nie jest przypadkowa - zaplanowano je 16 grudnia - w 60. urodziny prof. Zbigniewa Religi. To nie wszystkie propozycje dla kinomanów. Opera zorganizuje też koncert z muzyką filmową - zabrzmią tematy z filmów m.in. "Północ - Południe", "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie" czy "Titanic".
Gościem Opery będzie m.in. prof. Antoni Wit, były dyrektor naczelny i artystyczny Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach, a także dyrektor naczelny i artystyczny Filharmonii Narodowej w Warszawie. Przyjedzie także Daniel Smith - australijski dyrygent, który wygrał IX Międzynarodowy Konkurs Dyrygentów im. Grzegorza Fitelberga w Katowicach.
W repertuarze są też: gala operetkowa i koncert sylwestrowy - program tego ostatniego jest jeszcze niespodzianką.
anna.d@bialystokonline.pl
