Matka może przerwać urlop macierzyński w przypadku, gdy ona lub dziecko wymaga opieki szpitalnej. Z pozostałej jego części może skorzystać po zakończeniu hospitalizacji.
Po urodzeniu dziecka przysługuje 20 tygodni 20 tygodni urlopu macierzyńskiego (lub urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego) i 32 tygodnie urlopu rodzicielskiego.
- Pierwsze 14 tygodni urlopu macierzyńskiego jest zarezerwowane tylko dla matki. Jedynie
w wyjątkowych sytuacjach ojciec może w tym czasie przejąć opiekę nad noworodkiem. Matka może już po 14 tygodniach po porodzie zrezygnować z urlopu macierzyńskiego i wcześniej wrócić do pracy, pod warunkiem że pozostałą część urlopu macierzyńskiego wykorzysta ubezpieczony tata dziecka - informuje Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie podlaskim.
Mama może przerwać urlop macierzyński, jeśli dziecko będzie hospitalizowane (o ile wykorzystała go wcześniej w wymiarze co najmniej 8 tygodni od dnia porodu). W tym czasie może skorzystać z zasiłku opiekuńczego (do 60 dni w roku kalendarzowym). Resztę zasiłku macierzyńskiego można wykorzystać w późniejszym terminie (od dnia następnego po wypisaniu dziecka ze szpitala).
- Również w sytuacji, gdy matka dziecka wymaga opieki szpitalnej i jej stan zdrowia uniemożliwia osobiste sprawowanie opieki nad dzieckiem, może przerwać pobieranie zasiłku macierzyńskiego. Jest to możliwe, pod warunkiem że wykorzystała po porodzie minimum 8 tygodni macierzyńskiego i o wypłatę zasiłku wystąpi ubezpieczony ojciec dziecka lub inny ubezpieczony członek najbliższej rodziny - wyjaśnia rzeczniczka – wyjaśnia Krupicka.
justyna.f@bialystokonline.pl