Pierzchnięcie ust może być spowodowane przebywaniem przez dłuższy czas w suchych, ogrzewanych pomieszczeniach, na zimnie, oblizywaniem ust na podwórku lub jedzeniem mocno słonych czy pikantnych potraw. Przyczyna może też leżeć w naszym organizmie - wahania poziomu hormonów lub niedobór witamin z grupy B także powodują suchość ust.
Często dzieje się też tak przez używane kosmetyki - możemy być nadwrażliwi na zawarte w nich składniki lub też zbyt często stosujemy (bez zachowania odpowiedniej pielęgnacji) modne od paru sezonów matowe, trwałe pomadki, które "wżerają się" w nasze wargi.
Jednak bez względu na przyczynę, o usta trzeba dbać. Problem ten dotyczy i kobiet, i mężczyzn, w każdym wieku. Wbrew pozorom do odpowiedniej pielęgnacji nie potrzeba specjalistycznych preparatów.
Odpowiednie natłuszczenie
Kiedyś stosowano w tym celu tłuszcz gęsi lub kaczy. Obecnie poleca się natłuszczanie warg olejkiem kokosowym, oliwą z oliwek, masłem shea czy maścią z witaminą A. Najlepiej najczęściej jak to możliwe.
Możemy skorzystać też z gotowych balsamów lub ochronnych pomadek. Trzeba jednak czytać uważnie ich składy - jeśli zawierają alkohol, lepiej z nich zrezygnować, gdyż pogorszą stan ust i jeszcze bardziej je wysuszą.
Do leczenia warto wykorzystywać tylko jadalne substancje, np. miód – naturalne źródło wielu składników odżywczych czy sok z ogórka.
Zwrócenie uwagi na jadłospis
Kiedy usta są spierzchnięte, popękane i bolą, to najlepiej jest powstrzymać się na jakiś czas od jedzenia pikantnych i słonych potraw. Mogą one niepotrzebnie jeszcze bardziej podrażnić nasze wargi i pogorszyć ich stan.
Ścieranie naskórka
Oprócz odżywiania, bardzo ważne jest peelingowanie ust. W sklepach można kupić gotowe przeznaczone do tego produkty, jednak bardzo prosto można zrobić je w domu. Wystarczy zmieszać olej z cukrem (w proporcji 2:1) i ewentualnie (według preferencji) dodać np. barwnik i aromat, cynamon lub wiórki kokosowe. Powstałą mieszankę nakładamy na usta i rozcieramy około minuty kolistymi ruchami.
Wargi można także wymasować miękką szczoteczką do zębów, również robiąc kółeczka. Należy jednak pamiętać, by mieć oddzielną szczoteczkę, przeznaczoną tylko do tego celu.
Złuszczania naskórka nie powinno się robić częściej niż 2 razy w tygodniu, by nie podrażnić ust.
Systematyczność i cierpliwość
Niekiedy całkowite wyleczenie ust może trwać nawet do tygodnia. Nie warto zrażać się, jeśli po pierwszym dniu nie zobaczymy spektakularnych efektów. Najlepiej, jeśli to możliwe, unikać wiatru i mrozu, a już na pewno przed wyjściem trzeba nałożyć grubą warstwę np. dobrej ochronnej pomadki. Oczywiście nie wolno jest oblizywać czy zagryzać warg.
Aby szybko poprawić stan naszych ust, wystarczy zacisnąć między nimi kawałek pomarańczy, a już po kilku minutach powinny odzyskać zdrowy wygląd. Jednak niestety szybkie efekty nie idą w parze z trwałością. Tę metodę możemy stosować tylko, gdy wystarczy nam krótkotrwały efekt.
ewa.r@bialystokonline.pl
